Po skończonej cut-scence wychodzimy widoczną po lewej stronie wyrwą w ścianie. Znajdujemy tam kolejny totem, który tym razem uczy nas nowej umiejętności – Orlego szponu. Dzięki niemu możemy, niczym Batman, podwieszać wrogów pod gałęzią, na której aktualnie siedzimy.

Trafiamy teraz pod wodę. Nurkujemy i, kierując się w stronę znacznika, poznajemy nową technikę – ukrywanie się przed morskimi drapieżnikami w wyższych zaroślach. Na tym etapie musimy ją aktywnie wykorzystywać, ponieważ widoczne w oddali ławice piranii kursują dość intensywnie. No i są diabelnie niebezpieczne, ponieważ po zaatakowaniu nie mamy szans na jakąkolwiek reakcję i od razu giniemy!

Trasa przez podwodne ruiny wydaje się prosta, lecz tylko pozornie, bo na początku łatwo się zgubić. Po przepłynięciu przez pierwszy tunel, skręcamy najpierw do korytarza po lewej stronie i w razie potrzeby znikamy w zaroślach. Tylko nie za długo, ponieważ Lara nadal ma ograniczoną pojemność płuc! Na szczęście w razie potrzeby możemy skorzystać z obecnej dalej bańce z powietrzem.

Kontynuujemy kurs tym naturalnym korytarzem (możemy pomagać sobie instynktem łowcy, który podświetla znacznik celu), aż w końcu zobaczymy światło przebijające się przez taflę wody. Wypływamy na powierzchnię i nadal kierujemy się w stronę znacznika. Podczas wychodzenia na stały ląd jesteśmy świadkami ataku dziwnego stworzenia na żołnierza Trójcy. Sami zaś wskakujemy na drzewo i testujemy nową umiejętność związaną z atakiem z góry i podwieszaniem wrogów.