Po przekroczeniu progu bramy most zacznie się walić, a my musimy skakać po tych najbardziej stabilnych elementach. Na ostatnim etapie korzystamy z czekana z liną, by złapać się najdalej umieszczonej krawędzi.

Trafiamy na coś na wzór dziedzińca. Tutaj czeka nas starcie z Nieśmiertelnymi, a gdy się z nimi uporamy, wtedy Trójca przebije się przez lodowiec i na głowę zaczną spadać nam ogromne odłamki. Szybko przechodzimy przez uchylone wrota po prawej stronie.

Na widocznych naprzeciwko drewnianych fragmentach ściany mocujemy szerokie strzały i przemieszczamy się pomiędzy nimi. Przeskakujemy na pobielałe belki i kontynuujemy przeprawę na górę.

Reszta tego etapu jest nastawiona stricte na elementy zręcznościowe i wspinaczkowe, więc dodatkowy opis wydaje się zbędny. Korzystamy przede wszystkim z czekana i szerokich strzał.