By przedostać się na zamarzniętą część jeziora, musimy zanurkować w niewielkim otworze przed obozowiskiem. Niestety nie ma tu innego wyjścia i musimy kierować się prosto do łuny światła przedostającej się przez dziurę w lodzie. Po wynurzeniu się jesteśmy w stanie efektownie wciągnąć jednego z przeciwników do lodowatej wody, a drugiego również pozbawić życia będąc kompletnie niezauważonymi. Kierujemy się w stronę zapalonych flar.

Przy wejściu do lasu znajdziemy dwóch gawędzących przeciwników. Jeśli chcemy nadal działać po cichu, warto korzystać z gęsto porośniętych krzaków i kryć się przed wzrokiem przeciwników. Kolejni oponenci będą raczej rozstawieni wzdłuż drogi, podobnie jak konwój pojazdów, który miniemy za kilka kroków, więc eliminacja nie powinna stanowić dla nas utrudnienia.

Wchodzimy schodami po lewej stronie od ostatniej cysterny i biegniemy w stronę zabudowań. Wskakujemy na urwaną drabinę po wschodniej stronie i przemieszczamy się cały czas w stronę szczytu wieży.