Bloodborne

ObserwujMam (83)Gram (38)Ukończone (32)Kupię (12)

Wiedźma z Hemwick - jak pokonać - wiki Bloodborne


Na końcu Karneru w Hemwick czeka Cię walka z Wiedźmą z Hemwick. Przeciwnik ten nie jest szczególnie trudny, niemniej jednak potrzebujesz solidnej broni, aby go pokonać. Jest to spowodowane tym, że Wiedźma występuje w dwóch osobach. Najpierw walczysz z jedną z nich, a następnie, z drugą, podczas gdy ta pierwsza odpoczywa. Może się okazać, że w tym czasie zregeneruje nico życia, co utrudni ci zwycięstwo.

Dzwon Przywołania:
Do walki z wiedźmą dasz radę przywołać innego gracza. Nie jesteś w stanie przywołać żadnej postaci niezależnej.

Taktyka w tym przypadku jest jedna. Przemieszczaj się po lokacji, poszukując Wiedźmy. Ta jest bowiem niewidzialna i pojawia się dopiero w momencie, gdy się do niej zbliżysz. Najczęściej znajdziesz ją w rogach, albo na drewnianym pomoście. Gdy ją zauważysz zadaj kilka celnych ciosów szybkich, albo jeden mocniejszy.

W pewnym momencie Wiedźma zacznie wypuszczać kule, które będą Cię na chwilę zatrzymywać. Spętany będziesz podatny na ataki wolno poruszających się pokrak, krążących dookoła. Normalnie się jednak nimi nie przejmuj, bo są strasznie powolne. Kulami wystrzeliwanymi przez Wiedźmę także nie musisz się zamartwiać. Po prostu rób uniki, a wszystko będzie dobrze. Po kilku minutach Wiedźmy już nie będzie, a ty dostaniesz Gałkę Oczną Krwawego Szału. Możesz teraz przejść przez tunel po przeciwnej stronie miejsca, którym tutaj wszedłeś. Pamiętaj też o aktywowaniu Lampionu.

Na dole schodów znajdziesz ciało na krześle, a przy nim Narzędzie Runiczne z Kuźni, które pozwoli Ci korzystać z run w Śnie Tropiciela. Wróć więc tam i sprawdź nowego grata. Jeśli podążasz naszym poradnikiem, powinieneś mieć przy sobie już przynajmniej kilka solidnych run.

Autorzy strony:

bigboy177
edytował(a): 2 razy   ●   zmienił(a): 1705 znaków
Oceń stronę:

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?