Gdy porozmawiamy z Cedrikiem na temat roboty dla wiedźmina, ten wspomni o dwójce poszukiwaczy, którzy przed kilkoma dniami udali się do ruin starego szpitala psychiatrycznego i do tej pory nie wrócili.

Docieramy na miejsce i spotykamy jednego z nich. Kompletnie przestraszony opowiada, że jego kompan został w środku i nie może się wydostać. Zanim wejdziemy do szpitala, na zewnątrz musimy uporać się z oszalałymi nekkerami. Po walce schodzimy kamiennymi schodami do ruin psychiatryka.

Wewnątrz widzimy ducha nilfgaardzkiego wojownika, który niepochlebnie wypowiada się na temat wydarzeń, które miały miejsce przed kilkoma laty. Śledzimy go – w pierwszym pokoju musimy zebrać szpitalne akta z nieopodal umiejscowionej skrzyni, by pojawiły się pierwsze upiory. Przechodzimy przez kolejne pomieszczenia i likwidujemy następnych oponentów.

W końcu znajdujemy drugiego zaginionego. Jest jednak zbyt przestraszony, by wycedzić choćby słowo. W pomieszczeniu obok znajdujemy medykamenty, a gdy zaaplikujemy je, podróżnik zdradzi cała historię związaną z tym miejscem, a także ich rolę w przedsięwzięciem. Udajemy się na koniec korytarza i rozmawiamy z upiorem. Okazuje się, że na szpitalu ciąży klątwa.

Biegniemy do odnalezionego w ruinach człowieka i wracamy z nim na górę. Możemy teraz zdradzić dwójce poszukiwanych, jak można zdjąć klątwę i podrzucić Nilfgaardczykowi oczy oraz serce nekkera, albo zwabić ich w pułapkę, dzięki czemu upiór dopełni zemsty.