Kłopoty z trollem - wiki Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
Przebywając w okolicy zniszczonego mostu widzimy zaatakowanego przez nekkery wieśniaka. Ruszamy mu na ratunek. Po walce zdradza nam, że Bernard Loredo wyznaczył nagrodę za głowę trolla opiekującego się przejściem. Sęk w tym, że troll zaczął spożywać nadprogramowe ilości alkoholu i już do niczego się nie nadaje.
Po rozmowie z tym rozumnym potworem dowiadujemy się, że ktoś zabił mu żonę. Biegniemy zatem do Żegoty w Bindudze, u którego wisi głowa jednego z reprezentantów tego gatunku. Chłop kupił ją od Dymitra, lokalnego zabijaki na usługach samego Loredo. Informacje, gdzie znajduje się sam Dymitr zdobędziemy od jego kompana w karczmie. Nazywa się Lievan.
Idziemy na cmentarz. Spotykamy tam całą bandycką grupę – bez zbędnych rozterek zabijamy wszystkich i zbieramy po nich cenne przedmioty. U jednego z nich możemy odszukać klucz do kryjówki, która znajduje się za rzeką. Wracamy do trolla i mówimy, że załatwiliśmy zabójców jego baby.
Możemy też po prostu zabić pijaną poczwarę już przy pierwszym spotkaniu. Wtedy po pieniądze należy zgłosić się do Ludwiga Merse’a. Jeśli uratowaliśmy pożytecznego trolla, wtedy nagrodę odbieramy od Choraba w Bindudze.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler