EA planuje dodatki do Red Alert 3

Jeżeli mieliście już okazję do zapoznania się z trzecią odsłoną cyklu Red Alert, osadzonego w uniwersum Command & Conquer i stwierdziliście coś w rodzaju "och tak, to właśnie to, na co czekaliśmy od lat, prosiiiimy o więcej", to zapewne ucieszy Was wiadomość o najnowszych planach Electronic Arts, co do przyszłości programu.

@ 05.11.2008, 21:12
pc, ps3, xbox 360


Jeżeli mieliście już okazję do zapoznania się z trzecią odsłoną cyklu Red Alert, osadzonego w uniwersum Command & Conquer i stwierdziliście coś w rodzaju "och tak, to właśnie to, na co czekaliśmy od lat, prosiiiimy o więcej", to zapewne ucieszy Was wiadomość o najnowszych planach Electronic Arts, co do przyszłości programu. Uraczeni zostaniemy czymś na wzór sporego dodatku, jednakże forma w jakiej zostanie nam on podany, znacznie odbiegnie od standardowo przyjętych metod. Zerknijcie zresztą sami:

Nie wiem czy postąpimy w zwyczajny sposób typu - tutaj macie tradycyjny pakiet rozszerzeniowy - czy raczej postaramy się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli nam na nieco szybsze dotarcie do fanów, poprzez proponowanie im części dodatku. Więc zamiast powiedzieć "tutaj macie Wasz gigantyczny, ogromny dodatek", powiemy "chcecie więcej linii fabularnej?", proszę - oto rozszerzenie do kampanii dla pojedynczego gracza. "Chcielibyście więcej map do rozgrywki wieloosobowej?", proszę - oto dodatek do multiplayera -, "chcecie zagrać w trybie kooperacji?" - oto stosowne rozszerzenie. Jeżeli zaczniemy o tym myśleć w taki sposób, to pozwoli nam to na zwiększenie szybkości w spełnianiu potrzeb fanów - oświadczył wylewnie David Silverman, prezenter C&C TV.

Kto wie, może to i rzeczywiście lepsza droga, ku zjednywaniu sobie fanów i idącymi za tym w parze zwiększonymi zyskami. Pozostaje czekać na ostateczne i nieco bardziej oficjalne oświadczenie w tej sprawie, które powinno pojawić się już niebawem.

EA planuje dodatki do Red Alert 3

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?