Elden Ring: Nightreign sprzedaje się świetnie, ale oceny graczy nie są najlepsze

Dziś ma miejsce premiera Elden Ring: Nightreign, czyli nowego projektu od From Software nastawionego przede wszystkim na sieciową rywalizację w trybie współpracy. Tytuł już w dniu premiery kręci kosmiczną sprzedaż, ale jednocześnie zbiera mieszane opinie wśród graczy.

Elden Ring: Nightreign kupiło przeszło 2 mln graczy w dniu premiery (wliczają się w to także pre-ordery), poinformował wydawca, firma Bandai Namco. Jednocześnie gra cieszy się olbrzymim zainteresowaniem na Steam - w chwili pisania newsa gra w nią jednocześnie około 265 tysięcy osób!

Wysoka sprzedaż nie idzie jednak w parze ze świetnymi ocenami. Na ten moment grę oceniło na Steam ponad 13 tysięcy grających, z czego jedynie 64% graczy oceniło Nightreign pozytywnie.

Fani narzekają na kiepsko działający model współpracy, który wymaga bardzo dobrego zgrania między graczami. Jeśli trafimy na mało rozgarniętych współtowarzyszy, to nie mamy szans czynić postępów w rozgrywce, bo ta jest bardzo wymagająca - jak na From Software przystało. Gdy mamy w drużynie bardzo słabe ogniwo, to niemal z góry jesteśmy skazani na porażkę. 

Jeden z oceniających narzeka, że nie udało mu się namówić nikogo ze znajomych na zakup Elden Ring: Nightreign, w efekcie czego musiał grać w towarzystwie losowo przydzielonych graczy. Niestety za każdym razem trafiał na kiepskich współtowarzyszy, którzy albo nie chcieli współpracować, albo zwyczajnie trollowali. Rozgrywka zamieniała się więc w jedną wielką frustrację.

W komentarzach można wyczytać także o słabym systemie lootu i nagród, źle zaprojektowanych bossach czy sztucznie wydłużanych paskach zdrowia, w efekcie czego bossowie są niczym gąbki na ciosy. Zawodzić mają też kwestie techniczne - gra nie pozwala na rozgrywkę w więcej, niż 60 klatkach, nie działa ponadto wsparcie dla coraz popularniejszych monitorów ultrapanoramicznych.

Wydaje się więc, że Elden Ring: Nightreign może być średnio udanym eksperymentem i jedną z gorszych gier w portfolio From Software, ale na finalną ocenę warto poczekać przynajmniej kilka tygodni - studio już teraz zapowiedziało pierwsze aktualizacje i patche. Pierwsza łatka pojawi się za tydzień. Wydaje się jednak, że zakup Nightreign ma sens głównie wtedy, gdy jesteśmy w stanie zebrać zgraną paczkę, bo randomowo dobrani gracze mogą nam zrujnować zabawę.