Kontynuacja Cyberpunk 2077 dopiero za pięć lat
Kontynuacja Cyberpunk 2077 nie zadebiutuje na rynku zbyt szybko.

CD Projekt RED ostrożnie podchodzi do tematu kontynuacji Cyberpunk 2077. Podczas ostatniej rozmowy z inwestorami, współprezes studia - Michał Nowakowski - poinformował, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o konkretach dotyczących sequelu tej popularnej gry.
Jak wyjaśnił Nowakowski, od fazy preprodukcji do finalnego wydania gry zazwyczaj mija od czterech do pięciu lat. Dodał również, że każdy projekt ma swoją unikalną dynamikę, a wiele czynników wpływa na ostateczny harmonogram, dlatego nie chciał wskazywać żadnych konkretnych dat premiery.
Jeśli studio utrzyma tempo prac nad Wiedźminem 4, który według wcześniejszych zapowiedzi ma ukazać się najwcześniej w 2027 roku, to sequel Cyberpunka (roboczo zwany Project Orion) najprawdopodobniej zadebiutuje 2-3 lata po premierze przygód Ciri. W tym momencie Project Orion jest w fazie przedprodukcji, więc nawet do zapowiedzi pozostało sporo czasu.
Wszystkie dotychczasowe informacje na temat gry pojawiają się głównie przy okazji ogłoszeń rekrutacyjnych. Jedno z nich z lutego 2025 roku dotyczyło poszukiwań głównego projektanta zadań. Wynika z niego, że Project Orion będzie ponownie oferować otwarty świat oraz najbardziej realistyczny i responsywny system zachowania tłumu, jaki do tej pory stworzono w grach wideo. Co więcej, gra ma umożliwiać różnorodne style rozgrywki, oferując graczom odmienne doświadczenia w zależności od obranej ścieżki.
Na pierwsze konkrety musimy jednak poczekać. Jak tylko pojawią się w sieci nowe detale, będziemy Was informować.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler