Switch 2 może być nawet droższy w przyszłości?

Prezes Nintendo, Shuntaro Furukawa, zapowiedział, że cena nadchodzącej konsoli Switch 2 może ulec zmianie, jeśli sytuacja związana z cłami się pogorszy.

Jak podaje Yahoo Japan, firma stara się obecnie jak najszybciej wypromować nowy model konsoli i swoją następną generację, ale jednocześnie monitoruje zmiany w polityce celnej.

Furukawa podkreślił, że Nintendo zawsze uwzględnia cła przy ustalaniu cen regionalnych. "Jeśli założenia dotyczące ceł ulegną znaczącej zmianie, rozważymy i wdrożymy odpowiednie korekty cenowe" - powiedział.

Choć teoretycznie oznacza to możliwość obniżenia ceny, w obecnej sytuacji gospodarczej bardziej prawdopodobny wydaje się wzrost. Furukawa przyznał, że ewentualne podwyżki spowodowane cłami mogą wpłynąć na spadek popytu w Stanach Zjednoczonych, szczególnie jeśli rosnące ceny żywności i innych podstawowych produktów ograniczą dochód do dyspozycji konsumentów.

Firma ma nadzieję, że w pierwszym roku uda jej się sprzedać 15 milionów egzemplarzy konsoli Switch 2, ale znaczny spadek na głównym rynku, czyli w USA, może zaszkodzić tym prognozom.