Clair Obscur: Expedition 33 nie zwalnia tempa. Już 1 mln sprzedanych kopii

Gracze głosują portfelami i nie ma się co dziwić.

@ 27.04.2025, 14:22
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps5, xbox x/s

Clair Obscur: Expedition 33 nie zwalnia tempa. Już 1 mln sprzedanych kopii

Najczęściej tak bywa, że dobre gry sprzedają się same i nie potrzebują większej atencji. Tak jest w przypadku Clair Obscur: Expedition 33, które pomimo obecności w usłudze Game Pass i raczej skromnej kampanii marketingowej, przekroczyło kolejny sprzedażowy kamień milowy.

Twórcy właśnie poinformowali bowiem, że w ciągu pierwszych trzech dni obecności na rynku po tytuł sięgnęło przeszło 1 mln graczy. Mówimy tutaj oczywiście jedynie o sprzedanych kopiach, bo przez obecność gry w abonamencie Microsoftu, liczba osób które zagrały w Clair Obscur: Expedition 33 jest z pewnością znacznie wyższa, niż sam wynik sprzedaży.

Pozostaje pogratulować twórcom udanej premiery i świetnej gry. Tytuł na ten moment może pochwalić się średnią ocen na metacritic.com na poziomie 92 punktów, co czyni go na ten moment najwyżej ocenianą grą 2025 roku.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosmrPack   @   15:21, 27.04.2025
Takie gry i ekipy zawstydzają wielkie studia oraz wydawców.
0 kudosLucas-AT   @   15:42, 27.04.2025
Cytat: mrPack
Takie gry i ekipy zawstydzają wielkie studia oraz wydawców.

Do tego “copies sold", nie "players engaged", czy inne fikołki, pomimo obecnosci w Game Passie. Nad gra pracowalo 30 osob, a wiec to o wiele wiekszy sukces finansowy niz Assiassin’s Creed: Shadows. Niestety wielkie korpo zdają się być głuche na ten cichy, ale wymowny sukces, ktorym sa gry robione z serduchem, a nie z mysla o slupkach w Excelu.
0 kudosBarbarella.   @   16:44, 27.04.2025
Cytat: Lucas-AT
Niestety wielkie korpo zdają się być głuche na ten cichy, ale wymowny sukces, ktorym sa gry robione z serduchem, a nie z mysla o slupkach w Excelu.

No taka ich natura i tego się nie zmieni, co gorsza pewno wykupią te studio Sandfall i serducho się skończy. Poirytowany Na korposów najlepszy sposób ma Johnny Silverhand no ale to trochę drastyczny i niehumanitarny sposób. Niewinny

0 kudosIgI123   @   16:44, 28.04.2025
Osobiście jRPG mnie nie interesują, ale i tak sukces tej gry mnie cieszy ogromnie, branża się ogarnia. Powstanie jeszcze kilka Shadowsów, Avowedów czy South of Midnightów, ale to już łabędzi śpiew.
0 kudosDviga   @   07:08, 29.04.2025
Teraz sobie uświadomiłam, że to pierwsze jRPG w jakie gram..Moim zdaniem nie ma co się kierować "rodzajem" gry. Gram na najniższym poziomie i skupiam się na fabule, historii, dobrze dobranych i "zagranych" głosach, widokach, muzyce.. To naprawdę tak jakby się oglądało przepiękny, mądry film. Jak porównam sobie rozmowy w tej grze i problemy bohaterów z DAV..to jest po prostu przepaść..Chyba nigdy żadna gra mnie tak nie wciągnęła-wielki szacun dla twórców, że wszystko tak dopracowali, z takim sercem.. Tylko moja rada-nie ruszajcie solucji, spoilerów itp-jestem po 1 rozdziale a kilak zwrótów akcji mnie powaliło na kolana, nie warto psuć sobie tych emocji.
0 kudosBarbarella.   @   07:23, 29.04.2025
Cytat: Dviga
Teraz sobie uświadomiłam, że to pierwsze jRPG w jakie gram.

Chyba nie całkiem ale zdaje się jest trochę w stylu jRPG. Sandfall to francuskie studio. Ja jak dotąd grałam w jedno jRPG. System walki tam był dla mnie trochę nietypowy, niby turowy ale zastanawiać się nie dało i drapać po tyłku, w miarę szybko trzeba klikać. Być może w Clair Obscur jest podobnie?
0 kudosDviga   @   07:43, 29.04.2025
Jeżeli chodzi o walkę to fakt, nie można się podrapać po niczym kiedy jest tura przeciwnika-zmieniłam poziom, bo nie wyrabiałam przy blokach i parowaniu. Kiedy jest ruch moich postaci to ok, można pomyśleć, zaplanować taktykę (np podpalić wroga, aby druga postać mogła się wyleczyć atakując płonącego bosa). I jest to ciekawe rozwiązanie, ja się ciągle zastanawiam jakim teamem najlepiej to rozegrać, jakie wybrać im skille, żeby to poszło (a gram na najniższym poziomie hehe, ale ze mnie wojownik). Ale bardziej mnie wciągnęła historia i piękno tej gry. Jak pisałam wcześniej płacę za grę na klawiaturze-gra jest pod kontrolera.
0 kudosBarbarella.   @   08:04, 29.04.2025
Cytat: Dviga
gram na najniższym poziomie hehe, ale ze mnie wojownik

I dobrze. My się nie musimy dowartościowywać wyzwaniami i koszmarnymi poziomami trudności. Szczęśliwy Generalnie erpegi gram na średnim żeby levelowanie postaci miało sens ale Final Fantasy przeszłam na niskim i nawet się wspomagałam zaimplementowanymi w grę cheatami. I kij tam, moje ego przy tym nie ucierpiało. Pokręcony
0 kudosmrPack   @   17:26, 30.04.2025
Złamałem się i zamówiłem Dumny Ciekawe czy dotrze, bo gra sprzedaje się jak ciepłe bułeczki i zaczyna być problem z dostępnością (mówię oczywiście o wydaniu na płycie) Konsternacja
Dodaj Odpowiedź