Przenośne PS6 będzie odpalać gry z PS5 bez pracy ze strony deweloperów?
Deweloperzy mogą oczywiście przygotować odpowiednią aktualizację, gdyby mieli ochotę zmienić coś w sposobie działania gry.

Z wcześniejszych doniesień wynika, że Sony przygotowuje dwie konsole PlayStation 6. Jedna będzie nieco słabsza i będzie typowym handheldem. Druga będzie wydajniejsza i stanowić będzie następcę PlayStation 5. Kolejne informacje wskazują, że przenośne PS6 będzie kompatybilne ze wszystkimi grami dla PS5 i nie będzie wymagało dodatkowej pracy ze strony twórców.
Nowy handheld Sony będzie korzystał m.in. z tym samych danych dotyczących shaderów oraz rozwiązań opracowanych w ramach architektury RDNA 4 firmy AMD. Teoretycznie urządzenie powinno samodzielnie uruchamiać gry z PS5, a gdyby deweloperzy chcieli w nich coś zmienić, wystarczyłoby aby przygotowali jakąś mniejszą lub większą aktualizację. Tak przynajmniej twierdzi niejaki Kepler na NeoGAF - osoba, która przed premierą PS5 Pro podała sporo szczegółów na jego temat.
Najnowsze doniesienia pasują do tych wcześniejszych. Tych, z których dowiadywaliśmy się, że chip przenośnego PS6 opracowywany jest w procesie 3 nm, a celem projektantów jest możliwie jak najwyższa wydajność energetyczna. Jeśli chodzi o moc obliczeniową, ma ona plasować się gdzieś pomiędzy Xboksem Series S oraz PlayStation 5.
Na oficjalną zapowiedź czegokolwiek dotyczącego PlayStation 6 musimy oczywiście poczekać, ale jak tylko pojawią się jakiekolwiek konkrety, będziemy Wam je przekazywać. Z plotek wynika, że PS6 najwcześniej otrzymamy w 2027 roku, więc prawdopodobnie jeszcze długo będziemy trzymani w niepewności.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler