FromSoftware nie podobało się, jak Sony traktowało Demon's Souls

Były prezes Sony Interactive Entertainment Worldwide Studios, Shuhei Yoshida, ujawnił interesujące szczegóły na temat procesu dewelopingu Demon's Souls w trakcie podcastu Sacred Symbols. Dowiedzieliśmy się dzięki temu dlaczego po Demon's Souls ekipa FromSoftware postanowiła podpisać umowę z Bandai Namco, mimo że Sony zainteresowane było przygotowaniem potencjalnej kontynuacji.

"FromSoftware pracowało już nad sequelem, ale było zawiedzione tym, jak traktowało ich PlayStation. Chcieliśmy z nimi pracować ponownie, ale oni odmówili", powiedział Yoshida.

"Mamy wielki szacunek wobec Miyazakiego (reżysera gier Dark Souls - dop.red.) i byliśmy w stanie z nimi później współpracować. Bloodborne to jedna z jego najlepszych gier".

Yoshida powiedział we wcześniejszych wywiadach, że według niego Demon's Souls nie zapowiadało się zbyt dobrze po tym, jak zagrał w jego wczesną wersję. 

"Jeśli chodzi o moje osobiste doświadczenie z Demon's Souls, kiedy były bliskie finalnej wersji, spędziłem przy nim mniej więcej dwie godziny i po dwóch godzinach wciąż byłem na początku zabawy", powiedział Yoshida w wywiadzie dla Game Informera z 2012 roku. "Powiedziałem: 'To dziadostwo. To niesamowicie zła gra'. Więc odłożyłem ją na bok".

Sony w sukces gry nie wierzyło, ale przeciwnego zdania były firmy Atlus oraz Bandai Namco. Postanowiły one zaufać FromSoftware, wydając Demon's Souls - odpowiednio - w Północnej Ameryce oraz Europie. Sony zdało sobie wówczas sprawę z tego, że "dało ciała", ale nie było w stanie cofnąć czasu.

Yoshida opuścił szeregi PlayStation w styczniu po tym, jak spędził około 31 lat w formie. Regularnie docierają do nas dzięki temu interesujące informacje na temat tego, co działo się w spółce, gdy był w niej zatrudniony.