Studio Liquid Swords zapowiada zwolnienia; wciąż pracuje nad debiutancką grą
Szwedzkie studio wspierane przez NetEase chce zmniejszyć rozmiar ekipy, by kontynuować deweloping debiutanckiej gry.

W październiku 2024 roku mieliśmy dla Was pierwsze dwa screeny z debiutanckiej gry studia Liquid Swords, w którego składzie są weterani branży, znani m.in. z pracy przy takich tytułach, jak Battlefield, Minecraft, PayDay, Grand Theft Auto oraz Just Cause. Dziś mamy mniej pozytywne informacje, albowiem szef firmy zdecydował się na zwolnienia. Są one konieczne do tego, by studio mogło dalej rozwijać swoje pierwsze przedsięwzięcie.
"Obiecałem naszym pracownikom oraz udziałowcom sukces, a także zbudowanie studia tworzącego wyjątkowe gry, w którego skład wchodzą eksperci i które będzie w stanie się utrzymać na rynku", wyjaśnił współzałożyciel studia, Christofer Sundberg, na jego oficjalnej stronie.
"Wiele z tego osiągnęliśmy, zmieniające się warunki rynkowe uniemożliwiły nam osiągnięcie sukcesu w pierwotnie zakładanym przedziale czasowym. W rezultacie musimy rozejść się z utalentowanymi pracownikami, którzy byli kluczowi w trakcie naszej podróży. To niebywale trudne, ale jesteśmy oddani naszej wizji i będziemy pracować nad naszą marką oraz pierwszą grą w oddanym zespole".
W tym momencie nie wiemy, jak wielu deweloperów będzie musiało szukać nowego pracodawcy i jak zmiany wpłyną na przygotowywaną grę. Z tego, co do tej pory ujawniono debiutancki projekt ekipy nastawiony jest na akcję, rozbudowaną narrację oraz otwarty świat. Większej ilości szczegółów niestety nie mamy.
Liquid Swords założone zostało w 2020 roku w Szwecji.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler