Dyrektor wydawniczy Baldur's Gate III krytykuje zwolnienia w BioWare

Michael Douse skrytykował Electronic Arts. W jego opinii spółka powinna unikać zwolnień i zapewnić pracownikom lepsze warunki.

@ 02.02.2025, 12:10
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, switch, ps5, xbox x/s

Dyrektor wydawniczy Baldur's Gate III krytykuje zwolnienia w BioWare

Pisaliśmy ostatnio o tym, że Electronic Arts zdecydowało się na reorganizację studia BioWare, co tak naprawdę oznaczało zwolnienia. Redukcja etatów jest spowodowana okresem przejściowym pomiędzy Dragon Age: Straż Zasłony, a kolejnym Mass Effect - tak przynajmniej twierdzi wydawca. Michael Douse ze studia Larian, odpowiedzialnego za Baldur's Gate III, uważa, że mimo wszystko jest ona błędem. To krótkoterminowe rozwiązanie, rodzące długoterminowe problemy.

"Aby była jasność, nie podoba mi się to, jak zwolnienia zostały przeprowadzone. Zrobiono je zanim osoby decyzyjne postanowiły co zrobić ze studiem, to nie jest efekt określenia kierunku działań", napisał Douse na portalu X.

"Ciągle to widzę. To krótkoterminowy sposób na oszczędności, który sprawia, że powstają ogromne straty wśród ludzi i nie rozwiązuje to długoterminowego problemu (braku rozsądnego, strategicznego kierunku, określonego przez szefostwo). Możesz prawdopodobnie znaleźć rozwiązanie, jeśli zaufasz deweloperom zamiast ich zwalniać. Dodam jednak, że widzę ruchy w tym kierunku. W niewymagających ryzykowania remasterach i remakach, ale one są fundamentem czegoś większego".

Douse następnie wspomniał, że Electronic Arts to wydawca wart 30 miliardów dolarów, a mimo to nie jest on w stanie zapewnić BioWare odpowiednich podstaw finansowych. Za sprawą przeprowadzonych przez spółkę zwolnień, tracona jest instytucjonalna wiedza. Deweloperzy często odchodzą z branży.

"Możliwe jest niezwalnianie sporych grup pracowników pomiędzy projektami. Utrzymanie instytucjonalnej wiedzy jest kluczowe dla następnego. Często jest to używane jako wymówka do odchudzania i choć rozumiem finansową presję, czy to nie oznacza, że agresywna efektywność wielkich korporacji jest bezsensowna?".

"Zrozumiałbym to, jakby wydawali hit za hitem - mógłbyś powiedzieć, że to działa - ale agresywne reorganizacje (zwolnienia) nie działają. To tylko cięcie kosztów i to w najbrutalniejszy sposób. Zawsze cierpią ludzie na dole, a w rzeczywistości winne są osoby na wyższych stołkach. Na statku pirackim kapitana wyrzuciliby za burtę. Firmy związane z grami powinny być operowane, jak statki pirackie".

BioWare w ograniczonej liczebnie postaci pracuje w tym momencie nad kolejną grą, czyli Mass Effect. Biorąc jednak pod uwagę, że przedsięwzięcie jest wciąż w fazie projektowania, na jego premierę poczekamy, wiele, wiele lat. Legendarne niegdyś studio zdaje się ledwie zipać.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   13:53, 02.02.2025
Miło, że ktoś zauważył, że odpowiedzialność idzie od góry, a nie od dołu. Razem ze zwolnionymi powinna polecieć osoba, która zezwoliła, by jedna z ich najlepszych marek tak skończyła. Ale zachowanie EA też nie powinno dziwić, zawsze postępowali źle ze swoimi tytułami i studiami.
0 kudosBarbarella.   @   14:27, 02.02.2025
Cytat: MicMus123456789
Ale zachowanie EA też nie powinno dziwić, zawsze postępowali źle ze swoimi tytułami i studiami.

Wiązanie się z dużym potentatem tylko teoretycznie jest fajne. W biznesie nie ma litości. EA, Micro, Sony to nie są instytucje charytatywne.
1 kudosmrPack   @   10:23, 03.02.2025
Cytat: MicMus123456789
Ale zachowanie EA też nie powinno dziwić, zawsze postępowali źle ze swoimi tytułami i studiami.
Polityka EA zawsze sprowadzała się do jednego, ale ostatnio wiele innych firm poszło w ich ślady i jak gra nie wyjdzie to zawsze obrywa się szeregowym pracownikom.

Obrazek


0 kudosMicMus123456789   @   11:50, 03.02.2025
Cytat: mrPack
Polityka EA zawsze sprowadzała się do jednego, ale ostatnio wiele innych firm poszło w ich ślady i jak gra nie wyjdzie to zawsze obrywa się szeregowym pracownikom.


Co jest totalnie bez sensu, bo jak wiemy zawsze odpowiedzialność powinien ponosić ten, kto odpowiada za kształt projektu, a nie ten, który wykonał polecenie. EA w tym momencie nie ma żadnej dobrej czy mocnej karty w ręku. Za co się złapią wychodzi średnio lub słabo. I nie zauważają tego, że gdy się nie wtrącają tylko pozwalają działać fachowcom odnoszą wtedy sukcesy.
0 kudosIgI123   @   12:16, 03.02.2025
Cytat: mrPack
Cytat: MicMus123456789
Ale zachowanie EA też nie powinno dziwić, zawsze postępowali źle ze swoimi tytułami i studiami.
Polityka EA zawsze sprowadzała się do jednego, ale ostatnio wiele innych firm poszło w ich ślady i jak gra nie wyjdzie to zawsze obrywa się szeregowym pracownikom.

Obrazek

Śmieszny memez, chociaż bardzo smutny. Już niedługo zabraknie im studiów do zamykania.
0 kudosBarbarella.   @   14:40, 03.02.2025
Cytat: MicMus123456789
bo jak wiemy zawsze odpowiedzialność powinien ponosić ten, kto odpowiada za kształt projektu, a nie ten, który wykonał polecenie.

No tak. Powinien. Ale w naszym świecie to utopia raczej. Może w jakimś alternatywnym tak jest. Rozbawiony
Dodaj Odpowiedź