Grand Theft Auto VI - aktor wcielający się w Trevora w GTA V chciałby przekazać pałeczkę kolejnemu pokoleniu
Steve Ogg uważa, że fajnie byłoby, gdyby Trevor pojawił się na początku GTA VI tylko po to, by przekazać pałeczkę nowym protagonistom.

Steve Ogg to aktor, który podkładał głos pod Trevora w GTA V. Kontynuacja popularnego cyklu, GTA VI, jeszcze nie ma daty premiery, ale Ogg chciałby swoją postać ujrzeć na początku nowej gry. Miałoby to pełnić rolę swoistego przekazania pałeczki nowym bohaterom.
"Fajnie by było, jakby Trevor pojawił się na początku gry, tylko po to, by został zabity. Myślę, że to byłoby super", powiedział Ogg w wywiadzie dla ScreenRant. "To jest swoiste mrugnięcie okiem do fanów, 'Hej, dziękujemy. Przekazuję pochodnię, wbijcie Trevora głowę w ziemię i zakończcie ten wątek, pozwalając nowemu pokoleniu kontynuować opowieść'".
Co ciekawe, Trevor został wprowadzony w bardzo podobny sposób do GTA V. Zrobiono to za sprawą sceny, w której zabito bohatera dodatku The Lost and the Damned dla GTA IV, Johnny'ego Kibbutza. W GTA 5 Johnny nie ma jakiejś istotnej roli, ale osoby, które z cyklem Grand Theft Auto są za pan brat na pewno doceniły ten skromny easter egg.
Rockstar na razie nie podzielił się praktycznie żadnymi konkretami na temat GTA VI, a w związku z tym musimy uzbroić się w cierpliwość. Jak tylko pojawią się nowe informacje, będziemy Wam je przekazywać na bieżąco. Tymczasem pamiętajcie, że z plotek wynika, że GTA VI może trafić do sprzedaży pod koniec bieżącego roku i może kosztować więcej, choć nie wszyscy są przekonani co do tego, że Take-Two postanowi cenę podnieść.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler