Grand Theft Auto VI - aktor wcielający się w Trevora w GTA V chciałby przekazać pałeczkę kolejnemu pokoleniu

Steve Ogg uważa, że fajnie byłoby, gdyby Trevor pojawił się na początku GTA VI tylko po to, by przekazać pałeczkę nowym protagonistom.

@ 29.01.2025, 14:17
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps5, xbox x/s

Grand Theft Auto VI - aktor wcielający się w Trevora w GTA V chciałby przekazać pałeczkę kolejnemu pokoleniu

Steve Ogg to aktor, który podkładał głos pod Trevora w GTA V. Kontynuacja popularnego cyklu, GTA VI, jeszcze nie ma daty premiery, ale Ogg chciałby swoją postać ujrzeć na początku nowej gry. Miałoby to pełnić rolę swoistego przekazania pałeczki nowym bohaterom.

"Fajnie by było, jakby Trevor pojawił się na początku gry, tylko po to, by został zabity. Myślę, że to byłoby super", powiedział Ogg w wywiadzie dla ScreenRant. "To jest swoiste mrugnięcie okiem do fanów, 'Hej, dziękujemy. Przekazuję pochodnię, wbijcie Trevora głowę w ziemię i zakończcie ten wątek, pozwalając nowemu pokoleniu kontynuować opowieść'".

Co ciekawe, Trevor został wprowadzony w bardzo podobny sposób do GTA V. Zrobiono to za sprawą sceny, w której zabito bohatera dodatku The Lost and the Damned dla GTA IV, Johnny'ego Kibbutza.  W GTA 5 Johnny nie ma jakiejś istotnej roli, ale osoby, które z cyklem Grand Theft Auto są za pan brat na pewno doceniły ten skromny easter egg.

Rockstar na razie nie podzielił się praktycznie żadnymi konkretami na temat GTA VI, a w związku z tym musimy uzbroić się w cierpliwość. Jak tylko pojawią się nowe informacje, będziemy Wam je przekazywać na bieżąco. Tymczasem pamiętajcie, że z plotek wynika, że GTA VI może trafić do sprzedaży pod koniec bieżącego roku i może kosztować więcej, choć nie wszyscy są przekonani co do tego, że Take-Two postanowi cenę podnieść.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   14:34, 29.01.2025
A tam od razu go zabijać. Wystarczyłaby jakaś scenka, że się go spotyka i tyle Dumny
0 kudosIgI123   @   14:49, 29.01.2025
Kojarzę z wywiad w którym mówił że nie znosi jak ludzie kojarzą go z tą postacią.
0 kudosBarbarella.   @   14:53, 29.01.2025
Cytat: mrPack
A tam od razu go zabijać. Wystarczyłaby jakaś scenka, że się go spotyka i tyle

Ja miałam nadzieję że bohaterka będzie jakąś nieślubną córką Trevora i wtedy mogła by być równie poryta. Uśmiech

0 kudosMicMus123456789   @   14:55, 29.01.2025
Cytat: IgI123
Kojarzę z wywiad w którym mówił że nie znosi jak ludzie kojarzą go z tą postacią.


Ciekawe czy takie same odczucia ma do postaci jaka zagrał w The Walking Dead, bo z tego co pamiętam zagrał tam podobnego świra. I nie dziwię się, że może mu to przeszkadzać, bo większość prosi go by na nich krzyczał jak Trevor.
0 kudosBarbarella.   @   15:00, 29.01.2025
Cytat: MicMus123456789
zagrał tam podobnego świra

Bo tzw. aktor charakterystyczny. Cool
0 kudosIgI123   @   16:01, 29.01.2025
Cytat: MicMus123456789
Ciekawe czy takie same odczucia ma do postaci jaka zagrał w The Walking Dead, bo z tego co pamiętam zagrał tam podobnego świra. I nie dziwię się, że może mu to przeszkadzać, bo większość prosi go by na nich krzyczał jak Trevor.
No cóż, problem zbyt charakterystycznej roli. I tak już do końca życia będzie w świadomości ludzi Trevorem, więc lepiej to zaakceptować i przytulać kolejne role - bo przed GTA V de facto występował zasadniczo nigdzie.
1 kudosBarbarella.   @   16:31, 29.01.2025
Cytat: mrPack
Ja sobie go nie wyobrażam w innej roli <a href="https://www.youtube.com/watch?v=hsaLDnl_fEs" target="_blank" rel="nofollow">jak takiego świra</a>

O rany. Aż zaniemówiłam z wrażenia. To nie tyle aktor charakterystyczny co aktor trevorystyczny. On i Trevor to jedno. Szczęśliwy To nie ma się co dziwić że gościu choć trochę próbuje swoją życiową rolę przedłużyć. Odnośnie Trevora Phillipsa to powiem tak. Kogoś takiego za żadne skarby nie chciałabym spotkać na swej drodze życiowej, przechodziłabym nie tylko na drugą stronę ulicy co wręcz na drugą stronę miasta albo druga stronę świata. Ale co innego kogoś takiego zaakceptować a co innego w kogoś takiego się wcielić. Diabelski pomysł Bez niego GTA V straciłoby dla mnie połowę frajdy z zabawy. Przy nim Michael i Franklin to nudna, mdła i nieciekawa bandyterka, zresztą pokuszę się o stwierdzenie że jeśli chodzi o inteligencje to on nie tylko nie jest głąbem na jakiego wygląda ale nad nimi wręcz góruje. Jedna z ciekawszych postaci które jak do tej pory spotkałam w grach. Uśmiech
0 kudosmrPack   @   17:07, 29.01.2025
Cytat: Barbarella.
Bez niego GTA V straciłoby dla mnie połowę frajdy z zabawy. Przy nim Michael i Franklin to nudna, mdła i nieciekawa bandyterka, zresztą pokuszę się o stwierdzenie że jeśli chodzi o inteligencje to on nie tylko nie jest głąbem na jakiego wygląda ale nad nimi wręcz góruje. Jedna z ciekawszych postaci które jak do tej pory spotkałam w grach. Uśmiech
Przy Trevorze nie sposób było się nudzić, a tamci dwaj nudziarze to szkoda gadać.
0 kudosBarbarella.   @   17:33, 29.01.2025
Przypomniało mi się że w grze Kane And Lynch jeden z bohaterów Lynch trochę przypominał Trevora, nawet z fizjonomii. Z tym że jeszcze gorszy psychol, powystrzelał zakładników bo coś go zdenerwowało ale potem dzielnie pomagał Kane'owi odzyskać córkę z tego co pamiętam. Tak się teraz zastanawiam czy Trevor nie jest troszkę plagiatem tego Lyncha.
Dodaj Odpowiedź