DOOM: The Dark Ages - znamy datę premiery. Twórcy inspirowali się filmami o Batmanie i 300 Spartan
Nowy DOOM zadebiutuje w połowie maja - bez trybu sieciowego, ale za to ze sporymi zmianami w samej rozgrywce!

Studio id Software podczas zakończonego właśnie pokazu Xbox Developer_Direct zademonstrowało nowy materiał poświęcony DOOM: The Dark Ages. Jednocześnie ustalono finalną datę premiery - gra trafi do sprzedaży 15 maja 2025 roku.
Nowy DOOM zapowiada się obiecująco, a twórcy postawili sobie za główne zadanie wprowadzenie zmian do rozgrywki, tak aby nie serwować po raz kolejny bardzo podobnego produktu. W efekcie odmieniono przede wszystkim styl walki - rozgrywka w The Dark Ages ma być wolniejsza, a postać Slayera będzie bardziej przypominać odpornego na ciosy "tanka", niż dynamicznego egzekutora. Twórcy chcą zaserwować więc wolniejsze, ale nadal bardzo intensywne tempo rozgrywki. Slayera zaprojektowano jako chodzącą maszynę do zabijania, wyposażoną w potężny i niszczycielski sprzęt masowego rażenia - developerzy twierdzą, że inspirowali się tutaj m.in. filmem "The Dark Knight Returns", przedstawiającym Batmana jako silną postać z licznymi gadżetami.
To nie koniec filmowych inspiracji, bo te zaczerpnięto również z widowiska "300". Tym razem chodzi o scenę, w której Leonidas w zwolnionym tempie eliminuje kolejnych nacierających Persów. Motyw ten zainspirował id Software do modyfikacji systemu Glory Kills. Jest to mechanika brutalnego wykańczania ogłuszonych wrogów, która od teraz będzie bardziej dynamiczna, satysfakcjonująca i nieprzewidywalna. W poprzednich częściach DOOM, opierała się ona na "sztywnej" animacji, w The Dark Ages system ma z kolei działać bardziej nieprzewidywalnie i opierać się na animacjach generowanych na bieżąco, biorących pod uwagę m.in. kąt ustawienia postaci.
Modyfikacji uległy również lokacje, które mają być bardziej obszerne, pełne detali, znajdziek, skarbów i elementów zachęcających do eksploracji. Choć większość map nadal będzie utrzymana w charakterystycznym, korytarzowym stylu, to gracz ma mieć znacznie więcej możliwości na eksplorację, być może nawet w nieco "sandboksowym" stylu.
Co ciekawe, gra tym razem w całości skupi się na kampanii dla pojedynczego gracza - twórcy poinformowali, że zrezygnowali z trybu sieciowego i nie będzie on dostępny.
Rozgrywka w DOOM: The Dark Ages ma być bardzo plastyczna, tzn. gra pozwoli nam na ustawianie rozmaitych parametrów, tak by dobrze mogli bawić się zarówno hardkorowi fani cyklu, jak i osoby dla których będzie to pierwsza styczność ze Slayerem.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler