The Blood of Dawnwalker nie ograniczy eksploracji, gdy osiągniemy 30-dniowy limit rozgrywki
Jednym z naszych zadań w The Blood of Dawnwalker będzie dbanie o rodzinę, ale porażka nie będzie oznaczała końca gry.

Polskie studio Rebel Wolves ujawniło niedawno swoje debiutanckie przedsięwzięcie, The Blood of Dawnwalker. Jednym z najważniejszych elementów projektu ma być 30-dniowy limit czasowy, którego konkretnego funkcjonowania na razie nie znamy.
Możliwe, że limit odnosi się do tego, jak często główny bohater, Coen, będzie musiał odwiedzać swoje rodzinne strony. Możliwe też, że coś stanie się w ramach głównego wątku, co zbuduje jakiś wątek poboczny. Na razie nie wiemy o co dokładnie chodzi, ale wiemy, że 30-dniowy limit nie ograniczy w żaden sposób eksploracji. Potwierdził to jeden z deweloperów.
"Nie, nie wpłynie. Gra sama w sobie nie ma ograniczenia i nie wymaga od nas przyspieszania niczego", wyjaśnili twórcy na portalu społecznościowym X.
Więcej informacji na temat The Blood of Dawnwalker będziemy mieć dla Was niebawem. Z dotychczas opublikowanych szczegółów wynika, że zagramy na PC, PS5 oraz XS. Deweloperzy, Rebel Wolves, to w znacznej części weterani z branży, którzy wcześniej pracowali m.in. w CD Projekt RED. Za wydanie gry odpowiadać będzie Bandai Namco.
Born to a peasant family as the oldest of four siblings, Coen’s childhood was not easy. He started working in the silver mines, alongside his father, when he was still a kid.
— Dawnwalker (@DawnwalkerGame) January 15, 2025
As a an intelligent and curious child, he dreamt of adventure and travelling out of the valley, away… pic.twitter.com/16z7l0EqbQ
No, it doesn't. The game itself doesn’t have a hard time limit and it doesn’t require you to rush anything.
— Dawnwalker (@DawnwalkerGame) January 15, 2025
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler