Square Enix usatysfakcjonowane ze sprzedaży Final Fantasy 7 Rebirth, choć odejdzie od gier ekskluzywnych
Japończycy sądzą, że wydawanie gier na jedną platformę nie ma sensu. Będą docierać do jak najszerszego grona graczy.

Square Enix od dłuższego czasu współpracuje z PlayStation, czego rezultatem jest m.in. konsolowa ekskluzywność remaku Final Fantasy VII, w tym również Final Fantasy VII Rebirth. Z najnowszych informacji dotyczących projektu wynika, że radzi sobie on coraz lepiej, ale SE planuje odejść w przyszłości od gier ekskluzywnych.
Producent Final Fantasy VII Rebirth, Yoshinori Kitase, rozmawiał niedawno z redakcją IGN Brazil, a podczas wywiadu powiedział, że Square Enix jest usatysfakcjonowane ze sprzedaży gry, choć jednocześnie uznano, że nadchodzące produkcje nie mogą być dedykowane pojedynczej platformie, jeśli mają przynosić odpowiednie zyski.
"Jesteśmy usatysfakcjonowani z tego, że osiągamy pewne poziomy sprzedaży, jasne jest dla nas, że w przypadku współczenych gier, nie możemy się ograniczać do pojedynczej platformy. Sądzę, że musimy oferować nasze gry jak najszerszemu gronu graczy", powiedział Kitase.
Final Fantasy VII Rebirth dostępne jest obecnie wyłącznie na PlayStation 5, ale niebawem, 23 stycznia, zadebiutuje na komputerach osobistych - zerknijcie na jego wymagania sprzętowe. Krążą też plotki na temat wydania przeznaczonego dla Xboksów Series X|S, choć na razie niczego oficjalnie tu nie potwierdzono.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler