Techland na prośbę graczy przerobił mechanikę prowadzenia pojazdów w Dying Light The Beast

Gracze chcieli rozjeżdżać zombiaki z perspektywy pierwszej osoby.

@ 16.12.2024, 20:12
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps4, xbox one, ps5, xbox x/s

Techland na prośbę graczy przerobił mechanikę prowadzenia pojazdów w Dying Light The Beast

Początkowo Dying Light: The Beast miało oferować prowadzenie pojazdów z perspektywy trzeciej osoby, czyli z kamerą zawieszoną nad wozem. Takie ujęcia prezentowano jeszcze kilka miesięcy temu na pierwszych gameplayach. Okazuje się jednak, że twórcy - na prośbę graczy - postanowili zmienić perspektywę na widok z pierwszej osoby.

Oznacza to, że w The Beast zasiądziemy bezpośrednio za kółkiem prowadzonego wozu i będziemy mogli w nieco bardziej realistyczny sposób sposób obserwować rozjeżdżanie zombiaków. 

"Gdy zapowiadaliśmy Dying Light: The Beast, chcieliśmy aby prowadzenie wozów było z perspektywy trzeciej osoby, bo czuliśmy, że można dzięki temu łatwiej zorientować się w środowisku i mieć lepsze panowanie nad pojazdem. Ale usłyszeliśmy sporo głosów od graczy, że woleliby spróbować prowadzenia wozów z punktu widzenia pierwszej osoby, co niosłoby większą immersję, podobnie jak to wygląda w przypadku rozgrywki na pieszo." - tłumaczy Tymon Smektała, dyrektor marki Dying Light.

Deweloperzy na wyraźne prośby graczy dokonali więc zmiany i od tej pory kamera w trybie prowadzenia pojazdu będzie zawieszona z widoku pierwszej osoby. Smektała nie wyjaśnia jednak w wywiadzie dla PCGamesN czy jego studio całkowicie zrezygnowało z alternatywnej kamery, czy może będziemy mieli wybór i opcję swobodnego przełączania między widokami.

"Gdy pracujemy nad grą, to nie jest tylko nasza gra. To dzieło, którym dzielimy się z dziesiątkami milionów ludzi. Musimy więc słuchać wszystkich głosów." - dodaje.

Mechanika prowadzenia pojazdów po raz pierwszy została wprowadzona w dodatku The Following do pierwszej części Dying Light. Poruszaliśmy się tam po rozległych, otwartych terenach, więc szybki pojazd buggy był nieodłącznym towarzyszem rozgrywki. W The Following również zastosowano kamerę z widokiem z pierwszej osoby, która najwyraźniej mocno spodobała się fanom serii.

Dying Light: The Beast to samodzielny dodatek do Dying Light 2. Początkowo gra miała być klasycznym DLC, ale rozrosła się do tak dużych rozmiarów, że twórcy zdecydowali się wydać ją jako osobny produkt. Premiera The Beast zaplanowana jest na lato 2025.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   20:53, 16.12.2024
Nie ogarniam co się z nimi dzieje. Po świetnej pierwszej części wypuścili to coś co nazywa się kontynuacją. Mieli świetny system prowadzenia z dodatku i jego też próbowali zmienić.

Jeśli planują wydać trzecią część to boję się, że nie warto będzie czekać.
0 kudosBarbarella.   @   21:20, 16.12.2024
W ukończonym właśnie Cyberpunku czy w rajdowych ścigałkach czy w ETS2 miałam zawsze wybór jaki chcę widok. Łatwiej mi się jeździ z perspektywy trzeciej osoby ale od czasu do czasu lubię sobie przełączyć na widok zza kierownicy. Podejrzewam że Techland da graczom wybór. Uśmiech