Twórca Marvel Rivals twierdzi, że Concord odniósł porażkę, bo nic nie wnosił do branży
Concord odniosło porażkę, bo nie wprowadzało do gatunku niczego unikatowego. Gracze byli przez to niezainteresowani zabawą.

Kolejna osoba z branży gier wideo postanowiła wypowiedzieć się na temat spektakularnego upadku Concord. Twórca Marvel Rivals twierdzi, że gra nie miała zbyt wiele do zaoferowania i dlatego PlayStation przegrało.
Dyrektor Marvel Rivals, Thaddeus Sasser, zasugerował, że Concord okazał się klapą, ponieważ nie przyniósł żadnej wyjątkowej wartości graczom.
Sasser poruszył kwestię losu gry, której deweloper Firewalk Studios został zamknięty przez Sony, w wywiadzie dla VideoGamera. Wywiad został nagrany przed premierą Marvel Rivals, darmowej strzelanki z bohaterami wydanej przez NetEase, która przyciągnęła aż 10 milionów graczy w ciągu trzech dni od premiery w zeszłym tygodniu.
Concord nie wnosiło jego zdaniem emocji i niczego nowego. Całkiem inaczej wygląda to w przypadku Marvel Rivals, które rozbudza wyobraźnię fanów.
"Myślę, że sztuczka polega na tym, że musisz mieć powód, dla którego ludzie chcą przyjść i zagrać w twoją grę, i myślę, że Marvel Rivals robi dokładnie to z superbohaterem. Nie wiem jak Ty, ale kiedy usłyszałem koncepcję gry, pomyślałem: O mój Boże, chcę być Storm w grze, chcę być Doktorem Strange w grze. Chcę być tymi bohaterami w grze, to brzmi niesamowicie".
Co dokładnie wpłynęło na porażkę Concord? Tego oczywiście nie wiemy. Najprawdopodobniej był to zbieg wielu niekorzystnych czynników. Czasem nie wszystko da się przewidzieć, a każda inwestycja to w sumie loteria.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler