UFL - darmowa piłkarska gra już dostępna. Konkurencja dla EA Sports FC?
Wśród głównych inwestorów m.in. Cristiano Ronaldo.
Dziś ma miejsce premiera gry UFL, czyli piłkarskiego symulatora od studia Strikerz. Gra ma być darmowym odpowiednikiem konkurencyjnej serii EA Sports FC, czyli dawnej "FIFY".
Tytuł jest już dostępny do pobrania na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series S|X. Gra jest darmowa, ale oczywiście z opcjonalnymi mikrotransakcjami. Jak zapewniają jednak twórcy, w trakcie rozgrywki liczą się jedynie umiejętności gracza, a mikrotransakcje nie wpływają na odnoszone sukcesy. Zdaje się więc, że nie będzie możliwe przekupywanie sędziego czy odgórne ustawianie wyników spotkań...
UFL powstało na silniku Unreal Engine 5, co ma zapewnić dobrej jakości oprawę i świetne animacje. Te drugie przyszykowano dzięki zaawansowanym technikom motion-capture, nagrywając w specjalnie ku temu przygotowanym studio. Twórcy obiecują dynamiczny i angażujący gameplay, zadbano także o dokładne odwzorowanie piłkarzy dzięki wykupieniu licencji FIFPro.
Ponad 30 mln dolarów w grę zainwestowała jedna z firm należących do piłkarza Cristiano Ronaldo. Twórcy UFL podjęli także współpracę m.in. z Adidasem, który został jednym z głównych sponsorów, co dodatkowo potwierdza, że raczej nie jest to projekt klepany na kolanie.
Ostatecznie sami gracze ocenią jednak czy UFL ma jakiekolwiek szanse z rozwijaną od wielu lat serią EA Sports FC (wcześniej - FIFA). Na szczęście mogą zrobić to za darmo, więc próg wejścia na wirtualną murawę nie jest wysoki.
Pierwsze wrażenia osób, które grały w wersję beta, są raczej mieszane - gracze widzą w tytule pewien potencjał, ale w cieszeniu się rozgrywką przeszkadza nieco drewniany gameplay i kiepsko zrealizowany drybling. Są to jednak wstępne opinie, więc warto przekonać się na własną rękę.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler