Walka w Indiana Jones i Wielki Krąg jest intencjonalnie chaotyczna

MachineGames to studio specjalizujące się w pierwszoosobowych strzelankach. Najnowsze dzieło ekipy, Indiana Jones i Wielki Krąg, to jednak przygodówka akcji, w której walka, czy to wręcz czy z wykorzystaniem broni, specjalnie jest chaotyczna i niezręczna. Indy ma niechętnie do niej przystępować.

"Indy nigdy nie korzysta z broni jako pierwsza lub druga opcja, a my chcieliśmy, by było to jasne dla gracza. On lubi się bić, ale nie jest też w tym wytrenowany, więc walka wręcz w grze jest intencjonalnie chaotyczna. Korzystasz podczas niej ze wszystkiego, co znajdziesz dookoła", powiedział dyrektor projektu, Jens Andersson.

Walka w Indiana Jones i Wielki Krąg to pięści i broń palna, a prócz tego mamy do dyspozycji bat oraz wiele różnych, innych przedmiotów rozrzuconych dookoła wirtualnego świata. Są to często przedmioty codziennego użytku, jak rurki, łopaty oraz młotki, ale są też bardziej humorystyczne opcje, pokroju łapek na muchy oraz banjo.

"Chcieliśmy wprowadzić do gry element humoru, to w końcu Indiana Jones", dodał Andersson. "Zaśmieciliśmy grę fajnymi i egzotycznymi przedmiotami, z których możesz korzystać w walce oraz w trakcie skradania się. Mimo że łopata lub młotek mogą być najbardziej efektywne, trudno oprzeć się podniesieniu banjo lub łapki na muchy, by sprzątnąć pobliskiego zbira".

Premierę Indiana Jones i Wielki Krąg zaplanowano na 9 grudnia, a grać będziemy wówczas na PC oraz XS. Wiosną zadebiutuje natomiast wersja przeznaczona dla PS5. Jeśli rozważacie granie na PC, koniecznie zerknijcie na wymagania sprzętowe.