Sporo nowego gameplayu z Kingdom Come: Deliverance 2. Twórcy dementują plotki o Denuvo
Brak kontrowersyjnego zabezpieczenia na premierę gry. Gra ma być dobrze zoptymalizowana i działać nawet na słabszych kartach pokroju RTX 3050.
Studio Warhorse przeprowadziło dłuższą transmisję video z Kingdom Come: Deliverance 2 na platformie Twitch. Jednocześnie twórcy odpowiedzieli na sporą garść pytań dotyczących gry.
Podczas transmisji developerzy zaprezentowali jedną z misji pobocznych, w ramach której Henry pomaga Menhartowi z Frankfurtu, niemieckiemu mistrzowi miecza w otwarciu jego własnej szkółki fechtunku. Pomysł ten nie podoba się konkurencji, którą spróbujemy przekonać do zmiany zdania.
Ze wspomnianej transmisji można wyciągnąć kilka istotniejszych kwestii na temat gry:
- twórcy obiecują dobrą optymalizację, gra ma śmigać nawet na słabszych kartach graficznych jak RTX 3050;
- finalne wymagania sprzętowe zostaną podane nieco później - wciąż trwają prace nad optymalizacją;
- zabezpieczenie DRM Denuvo nie będzie implementowane - zdementowano tym samym pogłoski z ostatnich tygodni;
- Kingdom Come: Deliverance 2 zaoferuje ekrany wczytywania, ale będą one znacznie krótsze, niż w "jedynce";
- wiele zadań będzie można ukończyć na kilka sposobów;
- w grze będzie dużo nowych animacji, których zabrakło w pierwowzorze - tutaj pokazano np. jak Henry się myje;
- twórcy ciężko pracują nad dopieszczeniem gry, sporo poprawek zostanie jeszcze wniesionych m.in. do zachowania NPC-ów;
- świat gry będzie znacznie bardziej żywy i pełen atrakcji, względem pierwowzoru.
Przy okazji Warhorse poinformowało, że Kingdom Come: Deliverance sprzedało się w ilości 8 mln kopii, co developerzy uznają za "szalony" wynik.
Patrząc na to, jak wiele osób czeka na Kingdom Come: Deliverance II, można raczej założyć, ze kontynuacja wykręci jeszcze lepsze cyfry. Jej premierę ustalono na 11 lutego 2025 roku.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler