W Dragon Age: Straż Zasłony więcej będzie interakcji, a mniej scenek przerywnikowych
Twórcy Dragon Age: Straż Zasłony chcą w nieco inny sposób opowiadać nam wydarzenia z gry.
Dragon Age: The Veilguard nadchodzi wielkimi krokami i wszystko wskazuje na to, że BioWare wyciągnęło wnioski z ostatnich wpadek. Efektem będzie duża, rozbudowana gra RPG, której scenariusz poznamy nie za sprawą scenek przerywnikowych, ale faktycznie w nim uczestnicząc.
W wywiadzie dla Gamesradar dyrektor kreatywny gry, John Epler, wyjaśnił, że podczas gdy poprzednie tytuły Dragon Age z powodu „ograniczeń technologicznych” często musiały uciekać się do prezentowania ważnych wydarzeń, jak bitwy i sceny akcji, za pomocą przerywników filmowych, w Dragon Age: Straż Zasłony twórcy pozwolą graczom przechodzić przez takie sekcje w czasie rzeczywistym, dając im "znacznie bardziej bezpośrednią kontrolę".
"Teraz, gdy możemy, chcemy, abyście to poczuli, a częścią tego jest danie wam tej znacznie bardziej bezpośredniej kontroli, sprawienie, by akcje miały znaczenie, a jednocześnie by nadal występowała w nich warstwa taktyczna i warstwa strategiczna” - powiedział Epler.
Premierę Dragon Age: Straż Zasłony zaplanowano na 31 października, a grać będziemy wówczas na PlayStation 5, Xbox Series X/S i PC. Jeśli rozważacie zakup wydania przeznaczonego dla blaszaków, koniecznie rzućcie okiem na jego wymagania sprzętowe.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler