Studio Rocksteady zwalnia pracowników. Legion Samobójców przyniósł 200 mln euro strat
Nie jest dobrze u twórców serii Batman: Arkham.
Źle się dzieje w Rocksteady. Prężnie rozwijające się niegdyś studio, odpowiedzialne za kultową serię Batman: Arkham, najwyraźniej mierzy się ze sporymi problemami. Jak donosi portal Eurogamer.net, włodarze studia zdecydowali się wręczyć wypowiedzenia kilkunastu pracownikom.
Brytyjskie studio postawiło wszystko na jedną kartę, przez kilka lat przygotowując grę Legion Samobójców wydaną na początku bieżącego roku. Była to ich ostatnia produkcja od czasów wydanego w 2015 roku Batman: Arkham Knight (nie licząc VR-owego Batamana z 2016).
Niestety Suicide Squad: Kill the Justice League nie spodobało się recenzentom, ani tym bardziej graczom. Sprzedaż była kiepska, podobnie jak i recenzje, a gra wygenerowała przeszło 200 mln euro strat. Obecnie w Legion Samobójców praktycznie nikt nie gra - według portalu SteamDB, średnia zalogowanych dziennie graczy to jedynie 120 jednocześnie grających osób.
Efektem tego są pierwsze zwolnienia. Na ten moment pracę straciło 18 osób z działu Kontroli Jakości. Szykowane są podobno kolejne wypowiedzenia, także dla pracowników innych działów, ale póki co nie wiadomo jak dużej części ekipy one dotkną. Szefostwo założyło jednak, że zespół wymaga "restrukturyzacji".
Na ten moment nie wiemy jak potoczą się dalsze losy studia. Wątpliwy jest jego upadek, tym bardziej, że podobno już teraz zespół pracuje nad nową grą - konkretów niestety nie znamy. Wcześniej mówiło się o kontynuacji Suicide Squad, ale w obliczu kiepskiego przyjęcia pierwowzoru, pomysł ten z pewnością wylądował w koszu.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler