Concord z fatalną premierą na Steam. W strzelankę gra 250 osób

Kiepska premiera Concord na PC, a konkretniej platformie Steam. Gra wczoraj trafiła do sprzedaży i już można mówić o katastrofie - liczba bawiących się na serwerach osób nie przekroczyła 700 graczy! 

W chwili pisania tego newsa jest jeszcze gorzej - aktualnie w Concord gra ledwie 250 osób (dzięki, SteamDB). Część z nich to z pewnością opłaceni przez Sony streamerzy, którzy próbują rozreklamować tytuł wśród widzów. To fatalny wynik, bo przecież mówimy o grze od dużej korporacji, a nie jakimś randomowym indyku totalnie pozbawionym kampanii marketingowej.

Na ten moment trudno doszukiwać się konkretnych powodów tak kiepskiego debiutu gry od zespołu Firewalk Studios. Być może gracze zmęczeni są już hero shooterami, albo zwyczajnie nie mają ochoty odchodzić od ulubionych tytułów. Z pewnością nie pomaga też fakt, że Concord nie jest darmową grą - jak znaczna część konkurencyjnych produkcji.

Jeśli chodzi o pierwsze recenzje, to póki co jest ich jak na lekarstwo. Z dostępnych w sieci tekstów wynika, że o ile samo strzelanie w Concord jest przyjemne, a gra sprawia wrażenie dopracowanego produktu z konkretnym budżetem, to szybko wychodzą pewne bolączki. Recenzenci wymieniają niedociągnięcia takie jak kiepsko zaprojektowane mapy czy nie do końca przemyślany gameplay. 

Trudno spodziewać się, by Concord nagle odżyło. Chyba jedyną opcją jest przejście gry w model f2p, ale i tak nie daje to gwarancji sukcesu na dłuższą metę.