Remake Until Dawn zaoferuje Ray Tracing, nowe scenki przerywnikowe oraz inne zmiany
Silnik graficzny Unreal Engine 5 pozwolił deweloperom przygotować znacznie bardziej dopieszczoną grę. Widać to między innymi po świetnych modelach postaci.
Pisaliśmy wczoraj o dacie premiery remaku Until Dawn, a dziś natomiast mamy nieco więcej informacji na temat przedsięwzięcia studia Ballistic Moon. Okazuje się, że dzięki silnikowi Unreal Engine 5 ekipa była w stanie poprawić całkiem sporo, a zmiany będą widoczne na pierwszy rzut oka.
Nowymi szczegółami na temat projektu podzielił się jego kreatywny dyrektor, Neil McEwan. Zrobił to na Blogu PlayStation. Z opublikowanego tam artykułu wynika, że w Until Dawn Remake ujrzymy ray tracing oraz zaawansowane materiały. Będziemy mieli do czynienia z bardziej "klimatycznym oraz współczesnym horrorem".
Poprawiono ponadto modele postaci. Są one wyższej jakości, lepiej teksturowane, lepiej renderowane oraz okraszone bardziej naturalnymi animacjami. Znacznie bardziej realistycznie wyglądać mają płyny generowane w czasie rzeczywistym. Osiągnięto to dzięki pre-renderowanej symulacji.
Zmodyfikowaną oprawę wizualną ujrzeć możecie na opublikowanym wczoraj zwiastunie. Zaprezentowano dzięki niemu m.in. pojawiające się na ciałach bohaterów obrażenia, w tym siniaki i przecięcia; oraz to, że może się na nich znajdować również śnieg, woda, a także łzy. Zmianie uległy również sceny śmierci, choć na razie nie wiemy w jaki sposób.
Premiera remaku Until Dawn zaplanowana została na 4 października, a grać będziemy na PC oraz PS5.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler