W Wiedźmin 4 występuje Geralt, ale nie jest bohaterem

CD Projekt przygotowuje w tym momencie kilka różnych gier w uniwersum Wiedźmina oraz Cyberpunka, a także całkiem nową, nieujawnioną jeszcze markę. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, w kolejnej pełnoprawnej części cyklu Wiedźmin ujrzymy Geralta z Rivii, choć nie będzie on głównym bohaterem, jak to miało miejsce w przypadku oryginalnej trylogii.

Wieść na temat obecności Geralta w Wiedźmin 4 potwierdził Doug Cockle, aktor, który wcielał się w Geralta w poprzednich grach, przynajmniej jeśli mowa o angielskim voice overze. Cockle podkreślił jednocześnie, że Geralt nie będzie protagonistą. Nadal nie wiemy w kogo dokładnie się wcielimy i jaka faktycznie będzie rola Geralta.

"Wiedźmin 4 został zapowiedziany. Nie mogę o nim nic powiedzieć. Wiemy natomiast, że Geralt będzie częścią gry, natomiast nie wiemy w jakim zakresie. Na pewno nie będzie on w centrum rozrywki. Więc tym razem nie chodzi o niego. Nie wiemy o kogo. Nie mogę się doczekać, aż się dowiem. Nie widziałem jeszcze żadnego scenariusza - w sumie nie mógłbym nawet powiedzieć, gdybym widział. O to chodzi, więc mogę kłamać. Ale nie kłamię. A może jednak?".

Możliwe, że tym razem historia będzie związana z Ciri, a może też być tak, że deweloperzy wprowadzą całkiem nowego herosa. Tak czy inaczej, nie sposób powiedzieć, więc czekamy na konkrety od CD Projekt. Gdy takowe się pojawią, będziemy Wam je przekazywać.

Z tego, co do tej pory ujawniono, przy Wiedźminie 4 pracuje aż 400 osób. Pełna produkcja ruszyć ma jeszcze w tym roku, albowiem wciąż trwa jedynie przedprodukcja.