Suicide Squad: Kill the Justice League ucierpiało ze względu na problemy z dowodzącymi oraz przesadnie rozbudowany kod
Większość deweloperów Suicide Squad: Kill the Justice League była świadomych tego, że projekt nie nadaje się do premiery, ale i tak postanowiono go wydać.
W sieci pojawiły się kolejne interesujące informacje na temat Suicide Squad: Kill the Justice League. Znany dziennikarz Bloomberga, Jason Schreier, opublikował całkiem niedawno raport, w którym czytamy, że projekt od początku trapiony był przez rozmaite problemy, a mimo to zdecydowano się go wydać.
Przede wszystkim dużo problemów sprawiał m.in. współzałożyciel studia Rocksteady oraz reżyser gry, Sefton Hill. Wielokrotnie zmieniał on założenia, a gdy coś trafiało do jego oceny, zwlekał on z "wydaniem werdyktu tygodniami, a czasem nawet miesiącami". Ponadto bez zastanowienia kasował on spore fragmenty kodu, co naprawdę źle wpływało na morale załogi.
Z wyciętych elementów Schreier wymienił m.in. pojazdy, którymi gracze mogli się poruszać po mapie. Finalnie trafiły one co prawda do gry, ale zostały poddane solidnym modyfikacjom. Rocksteady poświęciło podobno miesiące na eksperymentowanie oraz prototypowanie, a całość i tak diametralnie przebudowano.
Innym problemem Suicide Squad: Kill the Justice League okazał się kod. Był on po prostu zbyt duży i rozbudowany. Wiele dostrzeżonych niedociągnięć był łatanych na szybko, przez co linie kodu rosły w zastraszającym tempie, a twórcy w pewnym momencie zaczęli się w tym wszystkim gubić.
Najgorsze prawdopodobnie jest jednak to, że zarządzający do samego końca twierdzili, że wszystko na ostatniej prostej zepnie się w całość, jak to miało miejsce w przypadku gier z serii Arkham. Powstała w ten sposób kultura "pozytywnej toksyczności", która całkowicie wyeliminowała konstruktywną krytykę. Ludzie z Warner Bros. także zdawali się zadowoleni, więc prace postępowały.
Finalnie Suicide Squad: Kill the Justice League okazało się totalną klapą. Nie sprzedało się najlepiej i nie zyskało przychylności krytyków, debiutując bez większego echa. Jest ono dostępne obecnie na PC, PS5 oraz XS, a jeśli rozważacie jego zakup koniecznie rzućcie okiem na recenzję oraz wymagania sprzętowe.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler