Suicide Squad: Kill the Justice League zbiera podobno pozytywne opinie wewnętrznie

Suicide Squad: Kill the Justice League zostało niedawno zaprezentowane szerszej publiczności, a odbiór graczy nie był jakoś szczególnie pozytywny. Z nowych doniesień wynika jednak, że deweloperzy i szefostwo są z projektu zadowoleni, a to oznacza, że jakiś rewolucyjnych zmian w nim nie będzie - nawet jeśli dojdzie do znaczącego opóźnienia. 

Jak donosi dziennikarz VGC, Andy Robinson, twórcy Suicide Squad: Kill the Justice League są "całkiem optymistycznie nastawieni" do gry, a w szczególności do mechaniki starć oraz wirtualnego świata. Robinson usłyszał między innymi, że nie ma to być następne Gotham Knights, które niestety okazało się dla WB Games porażką.

"To interesujące ponieważ ludzie, z którymi rozmawiałem, a którzy przy grze pracują, mówią o niej mnóstwo pozytywnych rzeczy, w szczególności w porównaniu go Gotham Knights", powiedział Robinson w podcaście.

"Powiedziano mi, że to nie jest kolejne Gotham Knights, że wszyscy, którzy pracują przy nim, są optymistycznie nastawieni do pętli walki, które przygotowano, do świata itd". Robinson powiedział, że byłby zaskoczony, gdyby doszło do bardziej rewolucyjnych zmian. Dotychczasowe wypowiedzi na nic takiego nie wskazują.

Premiera Suicide Squad: Kill the Justice League wciąż planowana jest na 26 maja, ale w ostatnim czasie pojawiło się sporo informacji na temat ewentualnego opóźnienia. Gdy tytuł pojawi się w sklepach, będzie dostępny na PC, Xboksach Series X|S oraz PlayStation 5.