Mac Walters, scenarzysta oryginalnej trylogii Mass Effect, odchodzi z BioWare
Osoba w dużej mierze odpowiedzialna za historię oryginalnej trylogii Mass Effect, Mac Walters, po blisko 20 latach pożegnał się z BioWare.

Kolejni doświadczeni deweloperzy opuszczają szeregi swoich studiów. Tym razem padło na weterana kanadyjskiego BioWare'u, Maca Waltersa - scenarzysty m.in. pierwszego Mass Effecta, ale także blisko zaangażowanego w historie zarówno "dwójki" jak i "trójki" (oraz m.in. Jade Empire). Twórca nie zdradził swoich planów, jednak ostatnie 19 lat w doświadczonym zespole pozwoliło mu zebrać potrzebne doświadczenie, by prawdopodobnie zająć się czymś swoim.
Pierwsza odsłona serii Mass Effect jest bez wątpienia jednym z bardziej pamiętnych i docenianych produkcji (chociaż prawdopodobnie na tym polu Mass Effect 2 mogłoby "jedynkę" pobić). Niemniej jednak ME z 2007 roku wyznaczyło pewien kierunek dla przygodowych gier akcji z elementami RPG i na stałe wpisało zarówno BioWare, jak i tę markę, do annałów branży. I właśnie jeden z weteranów Kanadyjczyków stojących za Mass Effectem, Mac Walters, na swoim LinkedInie ogłosił, iż po blisko 20 latach rozstaje się z BioWare.
"Te minione 19 lat były przełomowym doświadczeniem, mówiąc oględnie. Podjęcie tej decyzji [o opuszczeniu firmy - dop. Mat] było bardzo trudne. Pracowałęm z tyloma wspaniałymi ludźmi i miałem przywilej bycia częścią jednego z najbardziej niesamowitych zespołów i projektów. Trudno jest mi pojąć to wszystko; będzie się to na mnie odbijać przez kolejne lata." - napisał.
Aktualnie studio ze stolicy syropu klonowego w pocie czoła pracuje nad nową odsłoną kosmicznej sagi - Mass Effect 4 (choć jest to tytuł bardzo roboczy) został już zapowiedziany, a co więcej, poznaliśmy już pierwsze poszlaki wskazujące na ważny udział Liary T'Soni w całej historii. Co ważne, Mac nie brał udziału w pracach nad grą.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler