Assassin's Creed RED w tarapatach
Wygląda na to, że proces powstawania Assassin's Creed RED nie przebiega tak, jakby sobie tego życzył Ubisoft.

Pisaliśmy w zeszłym tygodniu o tym, że premiera Assassin's Creed: Mirage prawdopodobnie zostanie opóźniona, a w efekcie projekt nie zadebiutuje wiosną, ale dopiero w okolicy jesieni przyszłego roku. Teraz nieciekawe informacje docierają do nas, jeśli chodzi o Assassin's Creed kodowo zwane RED.
Assassin's Creed RED to kolejna duża odsłona popularnego cyklu. Z dotychczasowych informacji wynika, że jej akcja przeniesie nas do Japonii, a tam przemierzać będziemy otwarty świat, realizować rozmaite zadania, rozwijać umiejętności bohatera i poznawać niuanse fabularne. Nowy raport wskazuje na to, że RED ma problemy.
Znany dziennikarz, Tom Henderson, opublikował nowy artykuł na łamach Insider Gaming. Z tekstu dowiadujemy się, że Assassin's Creed RED, opracowywane przez Ubisoft Quebec, ma problemy. Chodzi o to, że ze studia odeszło sporo kluczowych postaci, a odejścia mają związek z rozmaitymi nadużyciami oraz prześladowaniem.
Co ciekawe, nie wszystkie części Assassin's Creed są w tarapatach. Okazuje się bowiem, że projekt kodowo zwany HEXE, opracowywany przez Ubisoft Montreal, ma się bardzo dobrze. Podczas ostatniego etapu został on "przyjęty przytłaczająco pozytywnie" i niebawem powinien ruszyć jego deweloping pełną parą. Na razie całość jest w fazie koncepcyjnej.
Na koniec przypomnę, że Assassin's Creed RED miało trafić do sprzedaży w 2024 roku, a HEXE w 2026. W związku z zawirowaniami, jakie mają miejsce w studiu odpowiedzialnym za pierwszy tytuł, może dojść do jakiegoś opóźnienia, a gdy tak faktycznie się stanie, będziemy Was informować.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler