Jim Ryan tłumaczy, dlaczego do PlayStation Plus nie będą wpadały gry na premierę

Wiele gier na premierę nie trafi do oferty PlayStation Plus, ale dlaczego?

@ 01.04.2022, 09:32
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ps4, ps5

Jim Ryan tłumaczy, dlaczego do PlayStation Plus nie będą wpadały gry na premierę

Dyrektor generalny PlayStation, Jim Ryan, wyjaśnił, dlaczego nadchodząca nowa oferta PlayStation Plus nie obejmie premierowych premier już pierwszego dnia.

Ryan rozmawiał z redakcją GamesIndustry.biz w obszernym wywiadzie na temat nowego trzypoziomowego abonamentu PlayStation Plus. Jeszcze na kilka dni przed ogłoszeniem z wczoraj plotki wskazywały, że zmiana jest konkretną odpowiedzią PlayStation na ofertę Microsoftu, czyli ich Xbox Game Pass. Niepodważalną zaletą oferty zielonych jest to, że gry takie jak Halo Infinite i Forza Horizon 5 potrafią debiutować również w ramach tej usługi. Nie będzie tak w przypadku gier PlayStation, chociażby takich jak God of War: Ragnarok. Dlaczego podjęto taką decyzję?

„Czujemy, że jesteśmy w dobrym cyklu ze studiami, gdzie inwestycja przynosi sukces, co umożliwia jeszcze więcej inwestycji, co zapewnia jeszcze większy sukces. Lubimy ten cykl i uważamy, że naszym odbiorcom też to odpowiada” – powiedział Ryan. „Czujemy, że gdybyśmy zrobili to z grami, które tworzymy w sprawdzony i odpowiedni cykl wydawniczy zostanie przerwany” – kontynuował. „Poziom inwestycji, które musimy poczynić w naszych studiach, nie byłby możliwy i uważamy, że wpłynęłoby to negatywnie na jakość gier, które tworzymy, a tego nie chcielibyśmy ani my, ani gracze”.

Ryan przyznaje jednak, że może się to zmienić w przyszłości, powołując się na niedawne premiery ekskluzywnych gier PlayStation, które trafiają od pewnego czasu również na komputery PC. To naturalne, że Sony chce poszerzać bazę odbiorców ich znakomitych produkcji, tylko wychodzi na to, że na ten moment na własnych zasadach.

Czy uważacie, że to dobre posunięcie japońskiego giganta?


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?