BioShock 4 wpadło w tarapaty?
Wygląda na to, że część deweloperów odpowiedzialnych za BioShock 4 straciło pracę. Na szczęście nie oznacza to całkowitego restartu przedsięwzięcia.
Take-Two przygotowuje obecnie kolejną odsłonę serii BioShock. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, postępy w pracach nie idą jednak tak, jak powinny. W efekcie ze studia odpowiedzialnego za grę odeszło prawdopodobnie (nie są to informacje potwierdzone) około 40 deweloperów.
BioShock 4 zadebiutować ma w 2024 roku, a jego oficjalna prezentacja miała mieć miejsce wkrótce. Z najnowszych plotek wynika jednak, że studio Cloud Chamber przechodzi restrukturyzację. Z pracy zwolniono (lub odeszło) około 40 twórców, w tym osoby odpowiedzialne za kierunek, co na pewno w jakimś stopniu odbije się na dalszym rozwoju projektu.
Za doniesienia odpowiada kanał Oopsleaks na Twitterze. Prowadzący twierdzą, że 2K Games jest niezadowolone z postępów oraz szybkości opracowywania BioShock 4. Z tego względu przeprowadzono restrukturyzację i poszukiwani są nowi pracownicy. Co ważne, nie jest to podobno jakaś znacząca komplikacja i do opóźnienia premiery nie powinno dojść. Konsekwencją ma być przesunięcie prezentacji.
Czekamy oczywiście na oficjalne informacje, a póki co nie zostaje nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość. Inne plotki na temat BioShock 4 znajdziecie oczywiście za sprawą naszej wyszukiwarki.
I’ve been told that some left on their own, some were fired for various reasons, nevertheless it’s not a ‘development hell’ but rather a ‘slight restructuring’. The studio has already started hiring new employees. It is likely that the announcement date may shift for this reason.
— Oops Leaks (@oopsleaks) February 15, 2022
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler