Sprzedaż Call of Duty spada, a tegorocznym wydaniem zajmuje się Infinity Ward

W sieci pojawił się najnowszy raport finansowy firmy Activision Blizzard. Z publikacji wynika, że marka Call of Duty traci na popularności. Mimo że nadal wzbudza ona duże zainteresowanie, każdego roku sprzedaż jest coraz mniejsza. Co gorsze, mamy do czynienia z trendem, który utrzymuje się od jakiegoś czasu.

Call of Duty: Vanguard, czyli zeszłoroczne wydanie cyklu, było jedną z najchętniej kupowanych gier 2021 roku. Mimo to sprzedało się ono znacznie słabiej od Call of Duty: Black Ops Cold War. Darmowe Call of Duty: Warzone również zanotowało spadek zaangażowania. Jedynie mobilne Call of Duty Mobile radzi sobie dobrze bez zmian, choć to głównie zaleta ogromnej popularności na rynkach azjatyckich.

"Przychody Call of Duty na komputerach oraz konsolach spadły rok do roku w czwartym kwartale, co jest efektem niższej sprzedaży Call of Duty: Vanguard w stosunku do wydania zeszłorocznego oraz niższego zaangażowania w przypadku Call of Duty: Warzone. Jeśli chodzi o wydatki graczy w czwartym kwartale, są one na poziomie wyższym niż ten z marca 2020 roku, czyli po premierze", czytamy w raporcie.

Call of Duty w 2022 roku

Kolejne informacje dotyczące Call of Duty związane są z edycją tegoroczną. Ujawniono bowiem, że pracuje nad nią Infinity Ward. Samo studio podzieliło się tym detalem ze światem, choć w żadnym razie nie wzbudziło to zaskoczenia ze strony branży, tudzież graczy. Od jakiegoś czasu plotkuje się na ten temat, a z doniesień wynika, że w tym roku dostaniemy Call of Duty: Modern Warfare 2.

Jeśli chodzi o założenia fabularne, będziemy mieli do czynienia z wojną przeciwko kartelowi narkotykowemu w Kolumbii. Scenariusz opisywany jest jako "mroczniejsza wersja kampanii Modern Warfare z 2019 roku". Premiera zaplanowana została na jesień, a grać będziemy na PC, PlayStation oraz Xboksach.