Przejęcie Bungie przez Sony nie jest odpowiedzią na zakupy Microsoftu
Sony od dłuższego czasu rozmawiało z Bungie o potencjalnym przejęciu. Efektem transakcji ma być więcej gier sieciowych od PlayStation.
Zastanawiacie się na pewno czy ostatnia informacja o tym, że Sony przejęło studio Bungie była swoistą odpowiedzią na przejęcia Microsoftu. Biorąc pod uwagę to, w jaki sposób tego typu umowy funkcjonują, możecie być pewni, że nie. A przynajmniej na to wskazują słowa redaktora GI, Christophera Dringa.
Dring opublikował na Twitterze kilka wpisów, z których wynika, że Sony prowadziło rozmowy z Bungie od około pół roku. Przejęcie Bungie nie jest też klasyczną transakcją tego typu, albowiem studio będzie niezależne, a jego zadaniem w szeregach PlayStation będzie wspieranie innych ekip w tworzeniu gier-usług.
Co ciekawe, przejęcie Bungie nie jest jedynym, jakie planuje Sony. W najbliższym czasie mamy dowiedzieć się o kolejnych zakupach PlayStation, co wcześniej potwierdzał jego szef, Jim Ryan. Na razie nie sposób jednak wydedukować z czym konkretnie będziemy mieli do czynienia. Tak samo nie sposób powiedzieć co dokładnie wyłoni się z połączenia sił Bungie i Sony.
The deal was in the works for the past 5/6 months. Its not a reaction to the Take-Two/Zynga or Microsoft/Activision deals.
— Christopher Dring (@Chris_Dring) January 31, 2022
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler