NVIDIA prezentuje RTX 3090 Ti oraz RTX 3050. Pojawią się też laptopy z RTX 3070 Ti i RTX 3080 Ti

Problem z dostępnością kart graficznych ciągnie się już od wielu miesięcy, ale mimo tego NVIDIA zaprezentowała dwa świeże modele GPU. Mowa tutaj o nowym królu wydajności - RTX 3090 Ti, a także najsłabszej karcie uzupełniającej rodzinę Ampere, czyli RTX 3050 w wersji stacjonarnej (od dłuższego czasu karta jest bowiem dostępna w wydaniu mobilnym, dla laptopów).

Karta RTX 3050 kierowana jest w stronę osób korzystających z monitorów 1080p, w której to rozdzielczości powinna sobie bardzo dobrze radzić. Podobnie jak wydajniejsze modele z serii, także i najtańszy model Ampere obsługuje wszystkie kluczowe technologie, w tym DLSS oraz ray-tracing.  RTX 3050 wyposażono w 73 rdzenie tensor 3. generacji (dla porównania, model RTX 3060 posiada ich 112, zaś RTX 3070 - 184) a także 8 GB szybkiej pamięci GDDR6.

NVIDIA celuje tym modelem przede wszystkim w posiadaczy starszych z niskiej półki cenowej, którzy chcieliby dokonać ulepszenia swojego komputera. Jak donoszą Zieloni, 75% użytkowników ich kart nadal korzysta ze starszych kart z rodzin GTX. Na zaprezentowanej dziś grafice widać wyraźny wzrost wydajności w grach na RTX 3050 względem modeli takich jak GTX 1650 czy GTX 1050 Ti, a więc modeli niezbyt dobrze radzących sobie we współczesnych produkcjach.

RTX 3050 ma kosztować 249 dolarów (około 1000 zł), ale biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku, o takiej cenie możemy zapomnieć. Dość powiedzieć, że GTX 1650 ciężko obecnie kupić poniżej kwoty 1650 zł, a kolejną kartą dostępną w sprzedaży jest dopiero... RTX 3060 za około 4000 zł! Można więc spodziewać się, że ceny RTX 3050 także będą zaporowe. Sklepową premierę RTX 3050 zaplanowano na 27 stycznia.

Kolejną zaprezentowaną kartą jest topowy RTX 3090 Ti, nowy król wydajności wśród konsumenckich GPU. Model wyposażono w 24GB ultra-szybkiej pamięci GDDR6X. Pamięci zostały podkręcone o 7,7% względem RTX 3090, co pozwoliło uzyskać około 10-11% wzrost wydajności względem RTX 3090. Sama karta pod względem konstrukcyjnym wygląda podobnie do swojego starszego brata, ale dzięki wyższym taktowaniom osiąga lepsze wyniki. Niestety odbywa się to kosztem jeszcze większego poboru prądu - TDP karty wynosi 450W.

Podobno RTX 3090 Ti pobiera prawie 100W więcej od RTX 3090, więc są to już niemal horrendalne ilości wymagające bardzo mocnego zasilacza. Źródła sugerują, że rekomendowany może być PSU o mocy aż 1000W (do RTX 3090 NVIDIA rekomenduje 750W)! Więcej detali - w tym datę premiery RTX 3090 Ti - mamy poznać do końca miesiąca.

Na koniec NVIDIA zapowiedziała nowe laptopy, wyposażone w karty RTX 3080 Ti oraz RTX 3070 Ti. Ma to być odpowiedź na pojawiające się w laptopach ekrany z wysoką rozdzielczością (1440p, 1600p czy nawet 4K) - RTX 3080 Ti ma zapewnić ponad 120 klatek na sekundę w wymagających grach w 1440p. Laptopy zaczną pojawiać się w sklepach już od lutego bieżącego roku.