[Aktualizacja] Cyberpunk 2077: Samurai Edition - gra dostanie ''drugie życie'' wraz z premierą Patcha 1.5?
Czyżby nadchodzący patch do Cyberpunk 2077 miał wnieść nową jakość do Cyberpunk 2077? Tak wynika z informacji, jakie pojawiły się właśnie w sieci.
Jeden z informatorów rzekomo dotarł do ciekawych wieści na temat Cyberpunk 2077, które następnie opublikował na forum 4chan (post został już usunięty). Z udostępnionych informacji dowiadujemy się o dalszych losach gry - w tym nadchodzącym Patchu 1.5 oraz fabularnym rozszerzeniu.
Według wspomnianego informatora, po premierze Patcha 1.5 twórcy zmienią nazwę gry na Cyberpunk 2077: Samurai Edition. Ma to wynikać z "potężnej" dawki nowości i usprawnień, jakie zostaną do niej wprowadzone. Twórcy nie tylko poprawili kolejne błędy, ale dodali też sporo nowej zawartości. Do gry trafią cztery nowe bronie, pojawi się możliwość personalizacji mieszkania, odwiedzin u barbera czy w garażu. Do naszej dyspozycji oddane zostaną nowe misje i system transmogryfikacji, a także tryb Nowa Gra+. Te elementy otrzymamy w ramach darmowych dodatków.
Ponadto twórcy odświeżyli interfejs użytkownika, tak by był on bardziej przejrzysty.
Intersująco zapowiada się też nowy dodatek, którego akcja będzie mieć miejsce w dzielnicy Pacifica. W jego ramach będziemy wykonywać kolejne zadania w tzw. "strefie walki". Obszar jest zdominowany przez dwa nowe gangi - Bozos (psychopatyczni klauni z chorym poczuciem humoru) oraz Slaughterhouse (psychopaci-faszyści). Co ciekawe, informator wspomina, że dodatek ma oferować podobne klimaty i eksplorację świata, co seria S.T.A.L.K.E.R.
W Cyberpunk 2077 ma pojawić się nowa mini-gra, przypominająca nieco Gwinta. W jej ramach będziemy zbierać rozmaite "potwory" (nie sprecyzowano w jakiej będą one formie - kart?), które następnie będziemy wysyłać do bitew w stylu gier jRPG. W tę mini-grę będziemy mogli zagrać z innymi użytkownikami, przez sieć.
To będzie pierwszy dodatek, ale studio już ma plany na drugie DLC. Póki co jest ono jednak w powijakach i nie zostało potwierdzone - jego przygotowanie zależy od sukcesu pierwszego dodatku.
Co więcej, powstaje też anime w świecie gry, nazwane Cyberpunk 2077: Edgerunners. Kreuje je studio Trigger, a fabułę i historię przygotowało samo CD Projekt RED. Autor doniesień twierdzi, że produkcja "wygląda nieziemsko". Jej animacje przypominają mu nieco wiekowe anime Akira.
Oczywiście do tych doniesień należy podchodzić z dużym dystansem, ale podobno już w lutym CD Projekt RED ma przygotować wideo-transmisję, gdzie zaprezentuje dalsze plany dotyczące rozwoju Cyberpunk 2077. Warto też przypomnieć, że cały czas trwają prace nad ulepszoną edycją gry - z myślą o konsolach PlayStation 5 oraz Xboksy Series S|X.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler