Pracownicy Activision Blizzard domagają się odejścia Bobby'ego Koticka
Prezes spółki ma niełatwy orzech do zgryzienia. Co ciekawe, zarząd nadal go popiera, uważając, że powinien zostać.
Szef Activision, Bobby Kotick, jest ostatnio dość często na nagłówkach. Pisaliśmy wczoraj o tym, że Kotick wiedział o prześladowaniach oraz molestowaniu jego pracowników, a ponadto sam wdawał się w rozmaite nieodpowiednie procedery, dziś mamy nowe informacje w temacie. Pracownicy jego spółki postanowili przygotować protest, żądając usunięcia Koticka ze stanowiska.
Na Twitterze, na kanale jednoczącym wszystkich pracowników firm Activision, Blizzard oraz King pojawił się wpis, w którym czytamy, iż domagają się oni rezygnacji Bobby'ego Koticka. Żeby sprawa nabrała rozgłosu, zatrudnieni w korporacji ludzie zdecydowali się wczoraj na wyjście ze swoich biur i przygotowanie swoistej demonstracji. To druga tego typu akcja w przeciągu ostatnich kilku miesięcy. Pracownicy twierdzą, że innej możliwości nie mają.
W sumie ponad setka deweloperów zgromadziła się przed kwaterą główną Blizzard Entertainment w mieście Irvine w stanie Kalifornia. Wszyscy mówią jednym głosem: chcą, aby Kotick zrezygnował. Proszą też o wsparcie innych firm oraz redakcji z całego świata. Podzielają opinie kolegów, którzy zdążyli się z firmy zwolnić, że obecność tego samego zarządu doprowadzi do tego, że żadnych zmian nie będzie.
We have instituted our own Zero Tolerance Policy. We will not be silenced until Bobby Kotick has been replaced as CEO, and continue to hold our original demand for Third-Party review by an employee-chosen source. We are staging a Walkout today. We welcome you to join us.
— ABetterABK 💙 ABK Workers Alliance (@ABetterABK) November 16, 2021
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler