Premiera Saints Row przesunięta o kilka miesięcy

Nowa gra z serii Saints Row, swoisty restart marki, miała zadebiutować na rynku pod koniec lutego 2022 roku. Jak się jednak właśnie dowiedzieliśmy, deweloperzy potrzebują więcej czasu na to, by dopieścić wszystko i doprowadzić do takiego stanu, jaki ich satysfakcjonuje. Z tego względu debiut przedsięwzięcia postanowiono przesunąć o kilka miesięcy.

Deep Silver - wydawca gry - zapowiedziało, że do premiery Saints Row dojdzie niestety dopiero 23 sierpnia, a grać będziemy wówczas - tu zmian nie ma - na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X|S. Twórcy potrzebują czas, by "stworzyć najlepszą grę Saints Row w historii, a jeśli wydaliby ją w pierwotnym terminie, nie sprostałaby ona standardom jakie wyznaczono i jakich oczekują oraz na jakie zasługują gracze".

Co ważne, gra jest podobno już w znacznej mierze gotowa, a w związku z tym dodatkowy czas zostanie przeznaczony na to, by wszystko dopieścić i podrasować. COVID-19 niestety wszystko utrudnia, a w efekcie kilka kolejnych miesięcy nie zaszkodzi. Deweloperzy nie zdawali sobie sprawy z tego, jak bardzo pandemia potrafi zniweczyć ich plany, o czym też wspominają w informacji prasowej.

Osoby, które liczą na zmiany w postaciach, założeniach oraz wątku fabularnym, niestety muszą się z nimi pożegnać. Twórcy nowej gry świadomi są tego, że nowa gra nie wszystkim odpowiada, ale nie chcą zmieniać swojej wizji. Wizji, którą wypracowywali przez kilka ostatnich lat i w którą wierzą. Ufają również, że gdy sceptycy sprawdzą projekt samodzielnie, zmienią zdanie na jego temat.

Więcej informacji na temat Saints Row znajdziecie oczywiście w naszej encyklopedii. Pamiętajcie, że jakiś czas temu opublikowaliśmy zapowiedź, w której zawarliśmy planowane przez deweloperów zmiany. Koniecznie się z nią zapoznajcie.