Square Enix wie co poszło nie tak w przypadku Marvel's Avengers; firma zamierza nadal iść w gry-usługi

O wyzwaniach, jakie stoją przed wydawcą opowiadał szef korporacji, Yosuke Matsuda. Konferencję poświęcono najnowszym wynikom finansowym spółki.

@ 04.11.2021, 10:01
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one, ps5, xbox x/s

Square Enix wie co poszło nie tak w przypadku Marvel's Avengers; firma zamierza nadal iść w gry-usługi

Square Enix wypuściło już na rynek dwie gry w uniwersum Marvela. Pierwsza - Marvel's Avengers - nie zyskała popularności, na którą liczył wydawca. Druga - Marvel's Guardians of the Galaxy - ma ogromny potencjał ku temu, by stać się hitem, a także cyklem, który zostanie z nami na dłużej. Skąd te różnice? Square Enix dostrzegło, że są one prawdopodobnie wynikiem modelu gry-usługi w pierwszym tytule oraz źle dopasowanego dewelopera.

Co nieco na temat obu gier powiedział prezydent Square Enix, Yosuke Matsuda, podczas konferencji dedykowanej najnowszemu raportowi finansowemu korporacji. Z wypowiedzi Matsudy wynika, że firma nadal wierzy w gry-usługi, ale będzie znacznie rozsądniej do nich podchodzić. Wymuszanie na twórcach opracowanie czegoś, z czym nie czują się komfortowo oznacza najczęściej porażkę.

"Zwyciężyliśmy z wieloma trudnościami w ostatniej fazie opracowywania gry, włączając w to konieczność przejścia na pracę z domu ze względu na pandemię. Byliśmy w stanie pokonać te wyzwania i wypuścić grę, ale niestety nie okazała się ona sukcesem, na jaki liczyliśmy".

"Mimo wszystko wykorzystanie modelu gry-usługi pokazało problemy, z jakimi będziemy musieli się zmierzyć w przyszłości, jak np. konieczność dobierania projektów odpowiadających unikatowym atrybutom oraz preferencjom naszych studiów i ekip deweloperskich".

"Starcie się z tym wyzwaniem przyniosło zawód, jesteśmy jednak przekonani, że gry-usługi nadal będą zyskiwać na popularności, a gaming stanie się bardziej usługą. Kluczowym pytaniem jest to, jak tworzyć nowe doświadczenia i wprowadzać ten trend w nasze gry. Musimy na nie odpowiedzieć w przyszłości".

Czekacie na przyszłość gamingu, w której każda gra jest usługą? Uważacie, że tego typu model pasuje do każdego projektu? Dajcie znać w komentarzach.


Sprawdź także:
Marvel's Avengers

Marvel's Avengers

Premiera: 04 września 2020
PC, PS4, XBOX ONE, PS5, XBOX X/S

Marvel's Avengers to przygodowa gra akcji z superbohaterami z uniwersum Avengers w roli głównej. Za projekt odpowiada studio Crystal Dynamics, które słynie z rebootu seri...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosmrPack   @   11:06, 04.11.2021
Gra-usługa okazała się porażką, a gra single player sukcesem. Wnioski? Źle dobrane studio Rozbawiony Wcale nie chodzi o to, że głównie te pierwsze nie są jeszcze zbyt popularne i wszyscy widzą na co są nastawione Niewinny Zrzucanie winy też na studio nie jest zbyt eleganckie skoro sami wymusili by gra opierała się na takim modelu Konsternacja
2 kudosGuilder   @   22:05, 04.11.2021
Podstawowy błąd gier, które wypuszcza Square Enix jest to, że nie są nowym Deus Exem... Cenzura
0 kudoslogan23   @   23:56, 04.11.2021
Cytat: Guilder
Podstawowy błąd gier, które wypuszcza Square Enix jest to, że nie są nowym Deus Exem... Cenzura

Podstawowym błędem jest mieszanie się białych kołnierzyków, księgowych w produkcje gier.
0 kudosBarbarella.   @   12:21, 05.11.2021
Cytat: Guilder
Podstawowy błąd gier, które wypuszcza Square Enix jest to, że nie są nowym Deus Exem...

I Tomb Raiderem. Uśmiech
1 kudosMicMus123456789   @   17:50, 05.11.2021
Ogólnie trzeba być zdolnym by zepsuć taką markę jak Avengers. Gdyby to była gra singleplayer z opcjonalnym co-opem i bez mikrotransakcji mieliby sukces.
0 kudoslogan23   @   18:03, 05.11.2021
Cytat: MicMus123456789
Ogólnie trzeba być zdolnym by zepsuć taką markę jak Avengers. Gdyby to była gra singleplayer z opcjonalnym co-opem i bez mikrotransakcji mieliby sukces

Tylko oni tego nie rozumieją.
Dodaj Odpowiedź