Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 mogło być całkowicie skasowane

Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 to całkiem ciekawie zapowiadające się RPG, stanowiące kontynuację "jedynki" sprzed lat. Pierwowzór miał niemałe problemy i wszystko wskazuje na to, że również "dwójka" nie będzie miała kolorowo. Niewiele brakowało, a produkcja zostałaby anulowana.

Pracami nad Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 zajmowało się studio Hardsuit Labs. Wydawcą gry jest Paradox i to właśnie druga z wymienionych firm postanowiła niedawno zmienić dewelopera. W tym momencie nie wiemy niestety czy wybrane zostało już inne studio. Czy w ogóle jest taka opcja brana pod uwagę. Wiemy natomiast, że tytuł został bezterminowo zawieszony.

W ostatniej rozmowie z Nyhetsbyrån Direkt, szef Paradox Interactive, Fredrik Wester, przyznał, że niewiele brakowało do tego, aby Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 zostało całkowicie anulowane. Po dokładnym przyjrzeniu się grze okazało się, że jest ona mocno niedopracowana i rozważano jej całkowite skasowanie. Uratował ją jakiś nieujawniony pomysł, który Wester postanowił wykorzystać.

"Kiedy wzięliśmy grę od oryginalnego dewelopera, dokładnie się jej przyjrzeliśmy i zaczęliśmy się zastanawiać czy skończyć prace czy nadal pchać je do przodu. Byliśmy gotowi na całkowite zarzucenie produkcji. Dostaliśmy wtedy pomysł, który nas przekonał. Postanowiliśmy raz jeszcze spróbować przygotować grę, która spełni oczekiwania graczy".

Jak wspomniałem, nie wiemy kto obecnie zajmuje się opracowywaniem Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2. Pewne jest natomiast, że tytuł zmierza na komputery osobiste oraz konsole. Więcej informacji, jak tylko się pojawią.