God of War: Ragnarok to jedno, nieprzerwane ujęcie
Deweloperzy chcą, aby God of War: Ragnarok dało się doświadczyć tak, jak God of War z 2018 roku. Dlatego nie będziemy odrywani od rozgrywki i zawsze będziemy widzieć wszystko z perspektywy Kratosa.
God of War: Ragnarok zostało oficjalnie zaprezentowane przed dwoma dniami. Najnowsze dzieło studia Sony Santa Monica stanowić ma kontynuację gry z 2018 roku, a zatem nikogo nie powinno dziwić to, że oba tytuły będą do siebie mocno podobne. Jedna z kwestii - tak charakterystycznych - związana będzie ze sposobem prezentacji opowieści.
Jak się właśnie dowiedzieliśmy, God of War: Ragnarok będzie przedstawiało scenariusz bez jakichkolwiek przerw. Głównego bohatera będziemy bezustannie obserwować zza jego pleców, nawet w trakcie scenek przerywnikowych. Rozwiązanie takie sprawdziło się w przypadku God of War z 2018 roku, zwiększając naszą immersję, więc i tym razem powinno działać należycie.
Zastosowanie jednego, niekończącego się ujęcia w God of War: Ragnarok potwierdził dyrektor narracji gry, Matt Sophos. Powiedział on, że całą opowieść będzie się dało doświadczyć od początku do końca bez jakichkolwiek przerw. Co ciekawe, nie tylko w God of War: Ragnarok zastosowano takie rozwiązanie, remake Dead Space także tak działa.
Premiera God of War: Ragnarok zaplanowana została na 2022 rok, a grać będziemy wówczas na PS4 oraz PS5. Na razie nie znamy jednak konkretnego terminu.
One, unbroken shot like 2018.
— Matt Sophos (@mattsophos) September 9, 2021
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler