Control - prezes 505 Games nie jest zadowolony z rozwiązania kwestii upgrade'u
Neil Ralley to prezes firmy 505 Games, która wydawała dzieło Remedy - Control. Ulepszenie dla nowej generacji konsol tej gry było dostępne tylko po wykupieniu Ultimate Edition, a posiadacze oryginału musieli de facto dwukrotnie zapłacić za ten sam produkt. Neil w wywiadzie z GameIndustry.biz stwierdził, że wydawca nie za dobrze poradził sobie w tej kwestii i zapowiedział zmiany.
Nie milkną echa afery związanej z Sony i rozwiązaniem, które japońska korporacja zaproponowała w sprawie przeniesienia Horizon II: Forbidden West z wersji na PlayStation 4 na PlayStation 5. Nie jest to jednak pierwszy przypadek, gdzie wydawca każe sobie płacić dwa razy za ten sam produkt, mimo iż zmian w nowej wersji jest jak na lekarstwo. Podobny zabieg zastosowało 505 Games w przypadku Control, z czego szef tej firmy nie jest specjalnie zadowolony.
Co do Sony, to Japończycy ostatecznie wycofali się z kontrowersyjnego pomysłu i pozwolili, by kontynuacja przygód Aloy była dostępna na PS5 za darmo dla posiadaczy wersji PS4. W przyszłości jednak każda gra Sony będzie wymagała dopłaty 10 dolarów za lepszą edycję.
Bardzo zbliżone do decyzji Sony były działania podjęte przez 505 Games w przypadku ostatniej gry studia Remedy - Control. Pierwotnie gra ukazała się na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4, ale gdy na rynku pojawiła się kolejna generacja sprzętów, wtedy wydawca stwierdził, że upgrade na Xbox Series X|S i PlayStation 5 dostępny (w ogóle) będzie tylko w przypadku nabycia Control: Ultimate Edition. W innym wypadku musimy ponownie zapłacić za ten sam produkt.
Okazuje się jednak, że z czasem nie było to najbardziej optymalne rozwiązanie, czego dowodem są słowa Neila Ralleya - prezesa 505 Games - wypowiedziane w wywiadzie z redakcją serwisu GameIndustry.biz: "Dużo się z tego nauczyliśmy. Czy, jako wydawca, poradziliśmy sobie z tym w najlepszy sposób i jak najlepiej zakomunikowaliśmy to odbiorcom? Prawdopodobnie nie. Ale zrobiliśmy co w naszej mocy, aby zadowolić konsumentów... Idąc dalej, będziemy w stanie zrobić to w znacznie lepszy sposób (...) z Ghostrunnerem pod koniec września i Assetto Corsa na początku 2022 roku. Jestem przekonany, że poradzimy sobie z tym w znacznie lepszy sposób.".
"W przypadku Control podjęliśmy pewne decyzje, które ograniczyły sposób, w jaki mogliśmy wykorzystać Smart Delivery [Neil używa tego sformułowania jako generalne określenie dla kwestii darmowego upgrade'u - dop.red] dla next-genowej wersji Control. W tamtym czasie były to prawidłowe decyzje, ale stworzyły pewne przeszkody. Nie byliśmy w stanie cofnąć się i zreorganizować tego, jak rozwijaliśmy Ultimate Edition, aby zapewnić rozsądny i uczciwy sposób realizacji Smart Delivery" - dodaje.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler