Założyciel studia Invaders uważa, że SSD w PlayStation 5 daje twórcom więcej możliwości niż to w nowym Xboksie
Michele Giannone chwali możliwości nośnika SSD w PlayStation 5. Choć jednocześnie zaznacza, że jego pełny potencjał wykorzystają wyłącznie gry ekskluzywnie dostępne na nowej platformie Sony.
Obie konsole nowej generacji to solidne konstrukcje. Czas em słyszymy, że przewagę ma Xbox Series X, a czasem wręcz odwrotnie, że PlayStation 5. Tym razem mamy do czynienia z drugim wariantem. Twórcy ze studia Invaders postanowili pochwalić nośnik SSD zastosowany w nowej platformie Japończyków. Przyznali jednocześnie, że pełni jego możliwości nie będziemy widzieć często.
PlayStation 5 oraz Xbox Series X korzystają z mniej więcej takich samych podzespołów. W obu zastosowano między innymi ośmiordzeniowy procesor opracowany przez AMD, a oparty na architekturze Zen 2. Występują jednak pomiędzy nimi różnice. Układ w Xboksie Series X taktowany jest częstotliwością 3,8 GHz, podczas gdy ten zastosowany w PlayStation 5 działa z częstotliwością 3,5 GHz. Różnica nie jest wielka, ale może mieć znaczenie. Tak samo, jak odczyt danych z nośnika SSD.
Zastosowana w PlayStation 5 technologia SSD jest zaskakująco szybko. Nośnik potrafi odczytywać nawet 5,5 GB surowych danych na sekundę, a jeśli dane są skompresowane ilość ta wzrasta prawie dwukrotnie, bo do 8, a nawet 9 GB/s. W przypadku Xboksa Series X mamy do czynienia z przepustowością na poziomie 2,4 GB/s (surowe dane) oraz 4,8 GB/s (dane skompresowane). O różnicy wydajności wypowiedział się założyciel studia Invaders, Michele Giannone, dla GamingBolt.
"Pierwsza i najbardziej logiczna odpowiedź związana jest z szybkością wczytywania danych. Posiadanie dostępu do danych z taką szybkością sprawia, że mamy prawie natychmiastowe wczytywanie, dzięki czemu nie ma opóźnienia pomiędzy jedną, a drugą lokacją. Jeśli przeanalizujemy wszystko dokładniej, rozumiemy, jak dużo ta szybkość dostępu może zmienić poziom zaawansowania gry. Możemy też zmodyfikować niektóre procesy produkcyjne. Pomyślcie nad tym, co Insomniac Games zrobiło w przypadku Ratchet and Clank: Rift Apart".
"Obecnie wąskim gardłem prawie zawsze jest międzygeneracyjna natura projektów, które są opracowywane oraz koncepcja gier multiplatformowych. Tylko tytuły ekskluzywnie dostępne na jednej platformie w pełni będą korzystać z tych nowych technologii, podczas gdy inne będą 'ukontentowane' tym, że przejście z menu do gry to kwestia kilku krótkich sekund. Uważamy, że Sony ma przewagę pod tym względem".
Invader Studios opracowuje obecnie grę zatytułowaną Daymare: 1994 Sandcastle. Jej premierę zaplanowano na rok 2022, a grać będziemy wówczas na PC, PS4, PS5, Xboksie One oraz Xboksach Series X|S.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler