Dead Space od EA Motive ma być remakiem pierwszej części - plotki

Coraz goręcej robi się wokół zapowiedzianego na koniec lipca EA Play i mającego tam zadebiutować powrotu tajemniczej marki od Electronic Arts. Kolejne plotki oraz poszlaki sugerują, że w istocie będzie to Dead Space, ale nie pod płaszczykiem totalnego rebootu marki lub kontynuacji nieodżałowanego Dead Space 3 - tylko jako remake "jedynki" w stylu Resident Evil.

Pod koniec maja tego roku EA Motive, studio odpowiedzialne m.in. za wydane w zeszłym roku Star Wars: Squadrons, miało pracować nad przywróceniem do życia serii Mirror's Edge. Te spekulacje jednak ucięto dość szybko, z uwagi na to, że m.in. redakcja serwisu Gematsu czy Jeff Grubb z VentureBeat dumnie ogłosili, że EA Motive w istocie, przywraca starą markę od EA, ale są to przygody Fiath, a Isaaca Clarke'a - bohatera trylogii Dead Space.

Dzisiaj sprawa wydaje się być już przesądzona, choć nadal nie mamy nic oficjalnego. Wrzawę w sieci kilka dni temu podgrzał oficjalny kanał YouTube przygodowej gry akcji z klimatach horroru, na którym zmieniono zdjęcie profilowe - jeszcze do czerwca prezentowało logo trzeciej części cyklu (z 2013 roku). Teraz ten sam Jeff Grubb opublikował artykuł, w którym stawia sprawę dość jasno - jego źródła potwierdził, że Dead Space pojawi się na EA Play 2021 i to w formie remake'u pierwowzoru z 2009 roku!

Deweloperzy mają ponoć iść trasą wyznaczoną przez Capcom przy okazji odświeżenia dwóch części cyklu Resident Evil: gra będzie w nowoczesnej oprawie wizualnej, z oryginalnym konceptem i duchem, za to zaktualizowana o kilka mechanik, które dodano dopiero np. w "dwójce" lub "trójce" (oby tylko nie chodziło o kooperację - dop. Mat).