Forza Motorsport ma być ogromnym skokiem technologicznym

Według dyrektora kreatywnego Forza Motorsport, Chrisa Esaki, następna gra z serii zapewni „ogromny skok genracyjny” pod względem rozgrywki oraz wizualnej strony produktu.

"Jestem głównym producentem rozgrywki, głównym projektantem mechanik i naprawdę myślę o wszystkich rzeczach, które robimy – najdrobniejszych momentach, kiedy guma spotyka drogę i tego typu rzeczy. Zasadniczo budujemy na tym solidne podstawy, bo chcemy, aby nasi gracze odczuli podczas jazdy zupełnie inną jakość.” – wyjaśnił Esaki w najnowszym odcinku podcastu Forza Monthly.

Esaki dodał, że różnice w rozgrywce będą większe niż wszystkie zmiany wprowadzone od Forza Motorsport 4 razem wzięte. Wiele istotnych modyfikacji dostrzeżemy w modelu kolizji oraz zachowaniu opon, które tradycyjnie miały tylko jeden punkt kontaktu z drogą. W następnym Forza Motorsport będzie osiem punktów kontaktu z torem, a dane będą próbkowane z częstotliwością 360 Hz, zamiast dotychczasowych 60 Hz.

Twórca wspomniał również, że radykalnie zmieniono krawężniki. Teraz są bardziej płynne i naturalne, jednocześnie pozwalając oponom wyczuć „falowanie” na każdej części drogi. Jeśli chodzi o rozpoznawalność marki, Esaki potwierdził, że następna pozycja w serii nie będzie zawierać ósemki na końcu tytułu i będzie nowym początkiem serii.