Wysyp informacji na temat filmu na podstawie Borderlands
Borderlands otrzyma ekranizację filmową, na temat której wiemy coraz więcej.
Ujawniono wiele ciekawych informacji na temat filmu Borderlands w tym najnowszą obsadę. Dodatkowo przedstawiono oficjalne streszczenie fabuły filmu wyreżyserowanego przez Eli Rotha i być może nie jest zaskakujące, że scenariusz odejdzie nieco od gier - głównie dlatego, aby nie podzielić losu poprzedników, którzy chcieli kopiować gamingowe marki w kinematografii.
Jak donosi Deadline - Edgar Ramirez, który wcześniej występował w Zero Dark Thirty, The Bourne Ultimatum i remake'u Point Break z 2015 roku, będzie grał rolę Atlasa, dyrektora generalnego fikcyjnej korporacji Atlas z uniwersum Borderlands. Reszta informacji odnośnie historii ujawnia, że spotkamy innych łowców skarbów, w tym Bricka i Mordecaia, a na pozostałych musimy jeszcze chwilę poczekać.
Randy Pitchford z Gearbox Software napisał na Twitterze, aby niejako rozwiać obawy fanów, że film dość znacznie odbiega od fabuły gier, stwierdzając: „Dla zainteresowanych: Borderlands Cinematic Universe nie jest identyczne z Borderlands Videogame Universe. Jesteśmy autentyczni wobec postaci, tonu i stylu, ale są to niezależne historie. Media nie są takie same, więc treść nie powinna podlegać tym samym regułom".
W filmie udział wezmą Kevin Hart, Jamie Lee Curtis oraz Jack Black - obsada - jak widać - jest interesująca. Oczywiście nie wiadomo, jaki udział w całej historii będą miały poszczególne osoby i czy obraz zamierza być domkniętą opowieścią, czy pozostawi furtkę dla kolejnych części. Zbyt wcześnie, aby o tym rozmawiać. Dobrze jednak, że reżyser nie zamierza kopiować uniwersum i naśladować gier, a tylko skorzystać z lore oraz klimatu cyklu.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler