Six Days in Fallujah - zobaczcie proceduralnie generowany świat
Twórcy Six Days in Fallujah chcą, aby każda mapa w grze była unikatowa. Dlatego architektura na każdej z nich będzie generowana przy każdym rozpoczęciu misji.
Six Days in Fallujah to ciekawie zapowiadająca się strzelanka, mająca wiernie oddawać realia współczesnego pola bitwy. Tytuł powstaje we współpracy z weteranem armii USA, sierżantem Jasonem Kylem, a jego premiera powinna mieć miejsce jeszcze w tym roku. Póki co zachęcamy Was do zapoznania się z najnowszym materiałem filmowym, promującym przedsięwzięcie - widnieje on poniżej.
Wideo, o którym mowa, ukazuje proceduralnie generowane pola bitwy w Six Days in Fallujah. Są więc fragmenty rozgrywki, wywiady z deweloperami, a także pokaz technologii opracowanej na potrzeby gry. Twórcy nazwali ją Proceduralną Architekturą. Każde podejście do gry jest dzięki niej odmienne, unikatowe, albowiem wszystkie budynki są niejako ustawiane od zera.
Jak wyjaśniają deweloperzy, proceduralna architektura była koniecznością. W inny sposób nie dało się ukazać "niepewności oraz zagrożeń związanych z walką na obszarach miejskich". Gracze nie mogą znać map na pamięć. Za każdym razem muszą czekać na nich wyzwania i niespodzianki. Tylko w ten sposób będą mieć się na baczności i bezustannie będą czuć zagrożenie. Czy faktycznie tak będzie, przekonamy się po premierze.
Six Days in Fallujah, co warto podkreślić, oparte zostało na prawdziwych wydarzeniach, misjach oraz ich celach. Wszystkie zgodne są z tym, co zaszło na prawdziwych polach bitwy. Różne są natomiast mapy, albowiem - jak wspomniałem - są one generowane przy każdym uruchomieniu, tudzież restarcie danej misji. Każda gra ma być dzięki temu unikatowa. Premiera Six Days in Fallujah odbędzie się na PC oraz konsolach pod koniec bieżącego roku.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler